Trump gotów zerwać porozumienie nuklearne z Iranem. "Może to nastąpić w bardzo krótkim czasie"

Świat
Trump gotów zerwać porozumienie nuklearne z Iranem. "Może to nastąpić w bardzo krótkim czasie"
PAP/EPA/JIM LO SCALZO

Prezydent USA Donald Trump, który przedstawił w piątek nową strategię wobec Iranu, powiedział, że jest gotów zerwać porozumienie nuklearne z Teheranem "w krótkim czasie". Potępił działania "irańskiej dyktatury" na całym Bliskim Wschodzie oraz zapowiedział nałożenie sankcji na irańską Gwardię Rewolucyjną.

Trump powiedział też, że "niebezpieczna agresja" Iranu nasiliła się po podpisaniu porozumienia z 2015 roku, które nazwał "najgorszym układem", z jakim miał do czynienia.

 

Dodał, że Teheran wsparł brutalne działania prezydenta Syrii Baszara el-Asada wymierzone w rebeliantów i opozycję.

 

Spiker Izby Reprezentantów Paul Ryan powiedział, że popiera decyzję Trumpa o rewizji porozumienia z Teheranem i będzie współpracował z rządem, by walczyć z "szeregiem destabilizujących działań Iranu".

 

"Znaczące" wystąpienie Trumpa

 

Izraelski minister ds. wywiadu Israel Kac skomentował wystąpienie prezydenta, nazywając je "bardzo znaczącym", dodał jednak, że takie stanowisko prezydenta może doprowadzić do wojny, zważywszy na ostrzeżenia, jakie Iran wysyłał przed przemową Trumpa.

 

Amerykański prezydent oświadczył, że będzie współpracował z Kongresem, by wykazać "liczne wady" umowy nuklearnej i mieć pewność, że Iran nigdy nie zagrozi USA pociskami nuklearnymi.

 

Jak zaznacza agencja Reutera, ogłoszona przez Trumpa strategia nie zakłada wycofania się USA z porozumienia.

 

Francja, Wielka Brytania i Niemcy przestrzegają USA

 

Przywódcy Francji, Wielkiej Brytanii i Niemiec przestrzegli Stany Zjednoczone przed podejmowaniem decyzji, które mogłyby zaszkodzić porozumieniu, takich jak przywracanie sankcji wobec Iranu.

 

We wspólnym oświadczeniu, wydanym po wystąpieniu Donalda Trumpa, przywódcy tych trzech krajów zaakcentowali, że podzielają zaniepokojenie USA irańskim programem rakiet balistycznych i destabilizującymi działaniami Iranu w regionie. Zapewnili, że są gotowi współpracować z Waszyngtonem, by zająć się tymi kwestiami.

 

"Ta umowa jest porozumieniem dwustronnym"

 

Szefowa dyplomacji Unii Europejskiej Federica Mogherini oznajmiła, że Stany Zjednoczone nie mogą jednostronnie unieważnić porozumienia nuklearnego.

 

- Ta umowa nie jest porozumieniem dwustronnym. (...) Społeczność międzynarodowa i Unia Europejska wraz z nią dały jasno do zrozumienia, że ta umowa jest i pozostanie w mocy - powiedziała Mogherini dziennikarzom.

 

Prezydent Iranu Hasan Rowhani również podkreślił, że wielostronnego porozumienia nie może anulować jeden kraj. Oświadczył, że Teheran będzie stosował się do warunków układu, dopóki chronione będą interesy Iranu. Zapowiedział, że Iran "podwoi wysiłki" pracując nad budową potencjału odstraszania i rozszerzy swój program rakietowy.

 

Rosyjskie MSZ: postaramy się nie dopuścić do zniweczenia układu z Iranem

 

- Moskwa uważa za błędne podjęte przez prezydenta USA Donalda Trumpa "daleko idące kroki" w kwestii Iranu i będzie się starała przekazać to w dialogu z Waszyngtonem" - oznajmił cytowany przez rosyjskie agencje Riabkow.

 

Wiceminister spraw zagranicznych Rosji wyraził nadzieję, że Waszyngton zrezygnuje z powrotu do sankcji wobec Iranu.

 

- Chciałbym wierzyć, że apele nie tylko Rosji, lecz także wszystkich pozostałych uczestników porozumienia (z Iranem) kierowane do Waszyngtonu (...) zostaną wysłuchane - zaznaczył Riabkow.

 

Powiedział, że Moskwa uważa za bardzo niepokojące to, że USA znów poruszają sprawy, które zostały załatwione w roku 2015 podczas podpisania układu z Teheranem.

 

PAP

 

nro/
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Komentarze

Przeczytaj koniecznie