"Fajnie, że ta »truskawka na torcie« to był gol Roberta". Anna Lewandowska po meczu z Czarnogórą
Polska
- Robert cały czas stawia sobie poprzeczkę wyżej i wyżej, jemu jest zawsze mało, to jego ambicja - powiedziała w rozmowie z Polsat Sport Anna Lewandowska, żona kapitana polskiej drużyny. - Widziałam i czułam to, że bardzo chce strzelić, więc fajnie, że ta "kropka nad i", "truskawka na torcie" była golem Roberta - dodała.
Reprezentacja Polski pokonała w niedzielę Czarnogórę 4:2. Do 78. Minuty Biało-Czerwoni prowadzili 2:0.
Jednak po golach Mugošy (78 min.) i Tomaševića (83 min.) zaczęło się robić naprawdę nerwowo.
Na szczęście dwie minuty po bramce wyrównującej dla Czarnogórców do siatki rywali trafił Robert Lewandowski, a chwilę później samobójczym golem wynik przypieczętował Stojković (87 min.).
Polsat Sport, polsatnews.pl
Czytaj więcej
Komentarze