Groźba fiskusa przed szałem świątecznych zakupów. Pułapka "manipulowania" VAT-em od zestawów

Biznes
Groźba fiskusa przed szałem świątecznych zakupów. Pułapka "manipulowania" VAT-em od zestawów
PAP/Paweł Supernak
Wicepremier, minister rozwoju i finansów Mateusz Morawiecki podczas konferencji prasowej, po posiedzeniu rządu.

Manipulowanie podstawą opodatkowania VAT przy sprzedaży towarów w formie zestawów może być uznane za niedozwoloną optymalizację podatkową i nadużycie prawa. Skarbówka oprócz zapłaty należnego podatku wraz z naliczonymi odsetkami może nałożyć dodatkową karę finansową - ostrzega Ministerstwo Finansów w komunikacie.

Resort poinformował o docierających do służb skarbowych sygnałach o nieprawidłowościach związanych z ustalaniem podstawy opodatkowania VAT przy sprzedaży zestawów towarów. Dotyczy to przede wszystkim ofert promocyjnych, składających się z towarów które są opodatkowane podstawową stawką VAT i stawką obniżoną.

 

Kombinują na zestawach, nie płacą podatków

 
W takim przypadku - jak wskazuje ministerstwo - sprzedawcy zawyżają cenę towaru opodatkowanego stawką obniżoną VAT, a jednocześnie zaniżają cenę towaru opodatkowanego stawką podstawową. Według resortu finansów ma to na celu obniżenie podatku VAT i osiągnięcie korzyści podatkowej.

 

Ministerstwo podało m.in. przykład nieprawidłowego opodatkowania zestawu składającego się z kanapki (8 proc. VAT), frytek (8 proc. VAT) i coli (23 proc. VAT). Według resortu optymalizacją podatkową byłoby przyjęcie, że w cenie zestawu kosztującego 15 zł brutto, kanapka jest warta 8 zł brutto, frytki 6,99 zł brutto, a cola 1 grosz brutto. 
 
"Ministerstwo Finansów informuje i ostrzega, że w przypadku towarów i usług sprzedawanych w zestawach, nieproporcjonalne obniżenie podstawy opodatkowania stawką podstawową w stosunku do podstawy opodatkowania stawką obniżoną naraża podatnika na ryzyko sporu z organem podatkowym" - napisano w komunikacie.
 

Skarbówka zażąda odsetek, może nałożyć karę


Zdaniem ministerstwa "tego rodzaju rozwiązania optymalizacyjne mogą zostać uznane przez organy podatkowe (po dokonaniu analizy całokształtu okoliczności faktycznych) za praktykę stanowiącą nadużycie prawa".
 
Jak informuje resort, "uznanie w konkretnym przypadku przez organ podatkowy - w ramach przeprowadzonego wobec podatnika postępowania - stosowanego przez podatnika procederu za nadużycie prawa, będzie wiązało się z negatywnymi dla tego podatnika konsekwencjami związanymi z koniecznością zapłaty podatku VAT w wysokości, jaka byłaby należna, gdyby nadużycie prawa nie zostało dokonane, wraz z odsetkami i z sankcjami określonymi w ustawie o VAT".

 

Fiskus radzi, aby podatnicy, którzy stosowali lub stosują wskazane praktyki prawidłowo rozliczyli VAT oraz złożyli stosowną korektę deklaracji.

 

Audytor sprawdzi prawidłowość wyliczeń

 

Resort zwraca ponadto uwagę, że sposób wyceny zapasów i materiałów oraz ich ujmowania w koszcie wytworzenia produktów podlega ocenie przez audytora.

 

"Stwierdzenie manipulowania cenami towarów sprzedawanych w zestawie (…), może prowadzić do uznania, że badany podmiot osiągnął nienależne korzyści podatkowe. Konsekwencją tego może być konieczność utworzenia rezerwy na zobowiązania związane z potencjalnym zakwestionowaniem tych korzyści przez organy podatkowe" - dodano w informacji.

 

Oznacza to, że przedsiębiorca może być zmuszony do zabezpieczenia wystarczających środków na pokrycie zaległości podatkowych i ewentualnych kar.

 

PAP

hlk/
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie