Rykowisko jeleni niepokoi turystów. "Mylą odgłosy z rykiem niedźwiedzi"
W Bieszczadach i Beskidzie Niskim trwa rykowisko - okres godowy jeleni karpackich. - Wielu turystów ich odgłosy godowe myli z rykiem niedźwiedzia i alarmują nas - powiedział ratownik bieszczadzkiej grupy GOPR Jerzy Bujwid.
- W tym tygodniu odebraliśmy np. sygnał, że na granicy lasu w masywie Szerokiego Wierchu dwoje turystów jest zaniepokojonych. Mieli wrażenie, że w pobliżu słychać ryk niedźwiedzia. Turystów ewakuowali ratownicy górscy. Okazało się, że to były odgłosy rykowiska - mówił Jerzy Bujwid.
Dodał, że każdego roku GOPR odbiera "wiele podobnych zgłoszeń". - Przy okazji warto przypomnieć, że po zmroku nie powinno się wędrować szlakami górskimi - zauważył Bujwid.
Od kilku dni przeciągłe porykiwania samców można usłyszeć o zmroku i świcie. Ich ryk oraz przeciągłe stękania odbijają się donośnym echem po górach. W trakcie rykowiska samce "wieńcami" uderzają także o drzewa.
"Zdarza się, że niektóre giną"
- W czasie rykowiska byk gromadzi wokół siebie stadko łań, tzw. chmarę; toczy o nie walkę z konkurentami. W rywalizacji biorą udział tylko silne oraz zdolne do prokreacji samce. Zdarza się, że niektóre giną - przypomniał rzecznik Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Krośnie Edward Marszałek.
Rzecznik zaznaczył, "w okresie rykowiska byki mają obniżoną czujność i dzięki temu łatwiej jest je podpatrzeć". - Nad ich bezpieczeństwem czuwają jednak łanie z podporządkowanego stada - zauważył.
Nie można polować na byki o prawidłowej budowie poroża
Polowanie w okresie rykowiska jest jedną z największych atrakcji myśliwskich. Jednak polować wolno jedynie na osobniki z anomaliami rozwojowymi poroża, a także na byki liczące ponad 10 lat. Nie dopuszcza się odstrzału byków o prawidłowej budowie poroża. - Takie osobniki traktuje się jako byki przyszłościowe, które biorą udział w reprodukcji gatunku - podkreślił rzecznik krośnieńskiej RDLP.
Poroże jelenia rośnie od marca do sierpnia. Jest cenionym trofeum myśliwskim.
Na Podkarpaciu, przede wszystkim w Bieszczadach i Beskidzie Niskim, bytuje blisko 15 tys. jeleni. Po zakończeniu drugiej wojny światowej w południowo-wschodniej Polsce ich populację szacowano na niespełna 100 osobników.
PAP
Czytaj więcej
Komentarze