Polskie Nagrania mogą wrócić w polskie ręce
Ministerstwo kultury chce odkupić znaną wytwórnię Polskie Nagrania od grupy Warner. Właśnie siadają do stołu negocjacyjnego - informuje środowy "Puls Biznesu".
Niespełna trzy lata po tym, jak najstarsza polska firma fonograficzna trafiła w ręce Warner Music Poland, może dojść do kolejnej zmiany właścicielskiej - Polskie Nagrania mają wrócić na łono państwa.
- Przystąpiliśmy do rozmów z Piotrem Kabajem, szefem Warner Music Poland - potwierdza w rozmowie z "PB" Paweł Lewandowski, wiceminister kultury.
Jak twierdzi, menedżer wyraził już wstępne zainteresowanie sprzedażą Polskich Nagrań, choć zastrzegł, że musi jeszcze skonsultować się w tej sprawie z centralą koncernu.
Gotowość do negocjacji
- Nie znam wprawdzie jeszcze oficjalnego stanowiska centrali, ale dochodzą mnie słuchy, że jest gotowa do negocjacji - mówi Paweł Lewandowski.
- Potwierdzam, że Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego z własnej inicjatywy rozpoczęło z nami rozmowy o odkupieniu Polskich Nagrań. Na razie są jednak na tak wstępnym etapie, że trudno nawet mówić, że rozpoczęły się negocjacje - twierdzi w rozmowie z gazetą Piotr Kabaj, prezes i dyrektor generalny Warner Music Poland.
Według informacji "PB", dotychczas odbyły się dwa spotkania - ostatnie wczoraj.
Polskie nagrania to polska wytwórnia płytowa założona w 1956 roku w Warszawie. Zajmuje się głównie wydawaniem płyt z muzyką wykonywaną przez rodzimych artystów rozrywkowych, jazzowych oraz wykonujących muzykę poważną. W jej katalogu znajdują się również – wydawane na licencji – nagrania artystów zagranicznych, popularnych w Polsce w latach ubiegłych, głównie ze względu na ich udział w festiwalach muzycznych lub koncertach.
PAP
Czytaj więcej
Komentarze