Nie znali się i nigdy nie widzieli. Dawca nasienia spotkał się z gromadką swoich biologicznych dzieci

Michael Rubino w wieku 30 lat został dawcą nasienia. Chciał w ten sposób pomóc rodzinom mającym problemy z poczęciem dziecka. Niedawno po raz pierwszy spotkał się z dziećmi, dla których jest biologicznym ojcem.

Po 27 latach od zarejestrowania się w banku spermy mieszkający w Stanach Zjednoczonych Rubino postanowił ujawnić wszystkie swoje dane, wyrażając tym samym zgodę na ewentualne próby kontaktu z nim. Wkrótce zaczęły się do niego odzywać jego biologiczne dzieci. Jak do tej pory zgłosiło się do niego 19 osób z różnych zakątków świata.

Rubino postanowił więc zorganizować wspólne spotkanie. Wzruszającej chwili towarzyszyły kamery. Mężczyzna przyznał, że moment ten był "bardzo ekscytujący" i "trochę surrealistyczny".

Biologiczne dzieci Michaela są w wieku od 16 do 21 lat. Niektóre z nich mówią do niego po imieniu, inne zwracają się do niego "tato". Sam Rubino mówi, że pokochał natychmiastowo każde z nich, gdy tylko się do niego odezwały.

Dzieci zgodnie przyznały, że były bardzo podekscytowane spotkaniem swojego biologicznego ojca, jak i swojego biologicznego rodzeństwa. Widzą między sobą pewne podobieństwo. Część z nich podobnie jak Rubino interesuje się sztuką, większość z nich ma również niebieskie oczy, jak ich biologiczny ojciec. Zapewniają również, że podobnie jak Rubino są wulkanami energii.

Wszyscy zapewniają, że od razu się polubili i będą starali się utrzymywać ze sobą kontakt za pośrednictwem mediów społecznościowych.

insideedition.com, polsatnews.pl

WIDEO - Wrócą kontrole na granicach? Niemcy obawiają się mutacji koronawirusa