Katastrofa smoleńska: ekshumowano ciało Krystyny Bochenek. Rodzina była temu przeciwna
We wtorek rano w Katowicach ekshumowano ciało wicemarszałek Senatu Krystyny Bochenek. Jak informuje Polskie Radio Katowice, którego Bochenek była kiedyś dziennikarką, bliscy zmarłej nie wyrazili zgody na otwarcie trumny. Na grobie pozostawili nawet kartkę z napisem: "Rodzina jest przeciwna ekshumacji". Zniknęła ona kilka dni przed ekshumacją.
Ciało wicemarszałek zostało przewieziono do Zakładu Medycyny Sądowej w Krakowie. To kolejna 36. ekshumacja ofiary katastrofy smoleńskiej.
Na początku kwietnia ubiegłego roku śledztwo smoleńskie, od zlikwidowanej prokuratury wojskowej, przejęła Prokuratura Krajowa.
Już w czerwcu 2016 r. prokuratorzy poinformowali, że konieczne jest przeprowadzenie ekshumacji 83 ofiar katastrofy (wcześniej, w latach 2011-12, przeprowadzono dziewięć ekshumacji; cztery osoby zostały skremowane). Decyzję tę uzasadniano zarówno błędami w rosyjskiej dokumentacji medycznej, brakiem dokumentacji fotograficznej, jak i tym, że Rosja nie zgodziła się na przesłuchanie rosyjskich biegłych, którzy na miejscu przeprowadzali sekcję zwłok.
Do końca roku zaplanowano jeszcze 21 ekshumacji
Ekshumacje rozpoczęły się w połowie listopada 2016 r. Jako pierwszych ekshumowano Lecha i Marię Kaczyńskich. Do końca grudnia ubiegłego roku ekshumowano w sumie 11 osób. Po dwóch miesiącach przerwy, w marcu 2017 roku, ruszył kolejny etap ekshumacji. Od marca do końca czerwca ekshumowano kolejne 22 osoby.
W pierwszym tygodniu września kolejne dwie. Prokuratura planuje, że do końca roku ekshumowanych zostanie jeszcze 21 ofiar katastrofy smoleńskiej, a w 2018 r. pozostałe 26. Zespół prokuratorów informował już wcześniej, że nie będzie ponownych ekshumacji osób ekshumowanych przez Wojskową Prokuraturę Okręgową, w latach 2011-2012.
Nieprawidłowości w 13 trumnach
Prokuratura Krajowa nie ujawnia szczegółów dotyczących ekshumacji. Pod koniec lipca poinformowała, że dotąd stwierdzono nieprawidłowości w 13 trumnach - znaleziono w nich części ciał innych osób, ujawniono też zamianę dwóch ciał. Nieprawidłowości stwierdzono m.in. w trumnie prezydenta Lecha Kaczyńskiego. Nieprawidłowości w trumnach ofiar katastrofy smoleńskiej stwierdzono już w czasie ekshumacji przeprowadzonych w latach 2011 - 2012. Wówczas ujawniono zamianę sześciu ciał.
Nieprawidłowości przy sekcjach zwłok ofiar katastrofy smoleńskiej dotyczy jedno ze śledztw prowadzonych przez zespół prokuratorów wyjaśniających okoliczności katastrofy. W tej sprawie przesłuchanych zostało już kilkudziesięciu świadków, m.in. były premier Donald Tusk, b. minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski i była premier, była minister zdrowia Ewa Kopacz.
Przesłuchano także byłego ministra sprawiedliwości Krzysztofa Kwiatkowskiego, byłego naczelnego prokuratora wojskowego Krzysztofa Parulskiego oraz b. prokuratora generalnego Andrzeja Seremeta.
Pomimo wyraźnego sprzeciwu rodziny - w nocy dokonano ekshumacji ś.p. Krystyny Bochenek... pic.twitter.com/RyVhKLE8bi
— PO Śląsk (@PO_SLASK) 19 września 2017
Postępowanie dotyczy niedopełnienia w kwietniu 2010 roku obowiązków przez funkcjonariuszy publicznych, w tym ówczesnych prokuratorów Wojskowej Prokuratury Okręgowej w Warszawie. Ma ono polegać na tym, że nie uczestniczyli na terenie Federacji Rosyjskiej w sekcjach 95 ofiar katastrofy smoleńskiej ani nie wnioskowali o ich dopuszczenie do tych sekcji.
Nie nakazali również przeprowadzenia sekcji bezpośrednio po przewiezieniu ciał ofiar do Polski. Jak dodano, w związku z prowadzonym postępowaniem konieczne jest przesłuchanie szeregu świadków mających wiedzę na ten temat.
polsatnews.pl, radio.katowice.pl, PAP
Czytaj więcej