"Mniej wątpliwości będzie budziło przyznanie pewnych uprawień prezydentowi niż ministrowi sprawiedliwości". Łapiński o projektach dot. KRS i SN

Polska
"Mniej wątpliwości będzie budziło przyznanie pewnych uprawień prezydentowi niż ministrowi sprawiedliwości". Łapiński o projektach dot. KRS i SN
PAP/Bartłomiej Zborowski

Prezydent Andrzej Duda chce systemu, który precyzyjnie rozdziela władzę między organami; mniej wątpliwości będzie budziło przyznanie pewnych uprawień wybranemu w powszechnych wyborach prezydentowi niż ministrowi sprawiedliwości - uważa rzecznik prezydenta Krzysztof Łapiński.

Pytany w Radiu Plus o to, czy prezydent Andrzej Duda chce w Polsce systemu prezydenckiego, Łapiński odpowiedział, że prezydent chce, żeby "Polacy mieli szansę wypowiedzieć się w referendum konsultacyjnym" na temat panującego ustroju.

 

Ustawy mogą wzmocnić propozycję prezydenta

 

Rzecznik prezydenta zwrócił uwagę, że "nie jest powiedziane", iż ustawy o Krajowej Radzie Sądownictwa i Sądzie Najwyższym, nad którymi pracuje ośrodek prezydencki, "wzmocnią pozycję prezydenta".

 

- Kierunek jest taki, że jeśli pewne kwestie nominacji czy innych rzeczy będą przyznane prezydentowi, a więc osobie wybranej w powszechnych wyborach - która cieszy się ogromnym mandatem społecznym - to, to nie będzie budziło takich wątpliwości jak np. przyznanie pewnych kompetencji ministrowi sprawiedliwości, który w polskim ustroju jest jeszcze prokuratorem generalnym - powiedział Łapiński.

 

- Prezydentowi Andrzejowi Dudzie marzy się taka konstytucja, taki system, który precyzyjnie rozdziela kompetencje pomiędzy poszczególnymi organami - podkreślił prezydencki rzecznik.

 

 

Dopytywany o konsultacje z resortem sprawiedliwości przed upublicznieniem przygotowanych ustaw, Łapiński tłumaczył, że prezydent Duda prawie cały nadchodzący tydzień spędzi w Nowym Jorku ze względu na Zgromadzenie Ogólne ONZ. - Jeśli będą jakieś dodatkowe spotkania, konsultacje, to będziemy państwa informować - powiedział.

 

"Termin przedstawienia ustaw nie musi być terminem przesłania ich do Sejmu"

 

Wcześniej rzecznik prezydenta mówił o tym, że projekty zostaną przedstawione "najprawdopodobniej" 25 września. W piątkowej rozmowie Łapiński zauważył, że termin przedstawienia ustaw nie musi być terminem przesłania ich do Sejmu. - Tu jeszcze nie jest przesądzona jedna kwestia: prezydent obiecał, że w ciągu dwóch miesięcy od wet przedstawi te projekty ustaw. "Przedstawi" to niekoniecznie oznacza, że od razu wyśle je do Sejmu - mówił Łapiński. - (Prezydent) nie podjął jeszcze ostatecznej decyzji, czy w dniu przedstawienia prześle projekty do Sejmu, czy jeszcze da czas troszeczkę na konsultacje, nazwijmy to społeczne - powiedział.

 

W czasie rozmowy poruszony został również temat kampanii Polskiej Fundacji Narodowej, która - w zamierzeniu twórców - .ma na celu wyjaśnienie polskiej i światowej opinii publicznej potrzeby reformy wymiaru sprawiedliwości.

 

Łapiński został zapytany, czy prezydent nie odnosi wrażenia, że kampania jest formą wywarcia na niego presji. "My tego tak nie odbieramy" - odpowiedział rzecznik, dodając, że "ma wrażenie", iż kampania "nie odnosi się do prezydenckich ustaw, bo ich jeszcze nie ma". "Mam wrażenie, że to jest forma pokazania pewnych negatywnych aspektów funkcjonowania wymiaru sprawiedliwości" - dodał. Pytany o to, czy prezydenta nie "oburza" taka forma wydawania pieniędzy ze skarbu państwa, Łapiński odpowiedział, że nie jest to kampania prezydencka, dlatego też Kancelaria Prezydenta pozostawia sobie "prawo do niekomentowania tej kampanii".

 

PAP

mr/
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Komentarze

Przeczytaj koniecznie