Były prezydent Wrocławia uniewinniony od zarzutu korupcji
Sąd uniewinnił w piątek byłego prezydenta miasta Michała Janickiego od zarzutu korupcji. Miała ona polegać na przyjmowaniu korzyści w formie opłacania wakacji na egzotycznych wyspach. Wyrok nie jest prawomocny.
Oskarżony w procesie Michał Janicki był przez krótki okres wiceprezydentem Wrocławia i pełnomocnikiem ds. organizacji piłkarskiego Euro 2012 w tym mieście. W akcie oskarżenia zarzucono mu przyjęcie w 2011 r. korzyści w formie opłacenia wakacji na egzotycznych wyspach Zanzibar i Barbados. Inny zarzut to działanie na szkodę interesu publicznego oraz niedopełnienie i przekroczenie swoich obowiązków.
Janicki wyjeżdżał na wakacje wspólnie w właścicielem firmy, które realizowała zlecenia związane z Euro 2012 dla miasta. Część kosztów, m.in. przelotów, opłacał właściciel tej firmy. Chodziło o kwoty nie mniejsze niż 7 tys. i 14 tys. zł.
"Jako urzędnik zachował się nieetycznie"
Oskarżony zeznawał, że biletów nie kupował, ale był umówiony na rozliczenie tych opłat. Udowadniał, że oddał pieniądze i przedstawiał sądowi bankowe przelewy.
W piątek Sąd Rejonowy dla Wrocławia-Śródmieścia uniewinnił Janickiego od stawianych mu zarzutów i w uzasadnieniu określił, że materiał dowodowy "nie usunął wątpliwości co do winy oskarżonego".
Sędzia Anna Muszyńska w ustnym uzasadnieniu podkreśliła, że Janicki jako urzędnik zachował się nieetycznie, ale nie ma wystarczających dowodów na to, by skazać go za przestępstwo.
- Może to być podstawą odpowiedzialności służbowej lub dyscyplinarnej, ale nie ma wystarczających podstaw do odpowiedzialności karnej - powiedziała sędzia.
"Rubikon nie został przekroczony"
W ocenie sądu, prawdopodobna jest wersja oskarżonego, który przekonywał, że za wspólny wyjazd miał zapłacić kto inny, a on zwróci pieniądze za przeloty.
Obrońca Janickiego adw. Przemysław Skoczek po wyroku powiedział PAP, że proces był trudny i wyczerpujący dla jego klienta, ale wyrok jest zadowalający.
- Udowadnialiśmy, że nie było żadnej korupcji, że Rubikon nie został przekroczony - dodał adwokat.
Prokuratura nie wyklucza złożenia apelacji po uzyskaniu pisemnego uzasadnienia.
Janicki został zwolniony z magistratu, gdy sprawa trafiła do mediów.
PAP
Czytaj więcej
Komentarze