Współdzielony przejazd taksówką w Polsce. Warszawiacy pojadą tak jako pierwsi w Europie
Firma mytaxi ogłosiła, że od 13 września wprowadza usługę tzw. przejazdu współdzielonego. Dzięki "mytaxi match" klienci będą mogli jechać taksówką z inną osobą, która udaje się w tę samą stronę. Według przedstawicieli firmy "pozwoli to zaoszczędzić pieniądze i zmniejszyć emisję spalin". Warszawa jest pierwszym europejskim miastem, w którym zostanie wprowadzona ta innowacja.
Według badań przeprowadzonych przez mytaxi "co drugi warszawiak chętnie skorzystałby z usługi ride-sharingowej".
Połowa ludzi chce jeździć razem
W ramach programu koszt przejazdu ma być dzielony proporcjonalnie do przejechanego dystansu między dwóch pasażerów. W przypadku, gdy osoba zamawiająca nie znajdzie partnera do podróży, może liczyć na zniżkę w wysokości 25 proc.
- Wprowadzając usługę mytaxi match jesteśmy pewni, że przyniesie ona korzyści zarówno dla pasażerów, którzy będą mogli korzystać z najwyższej jakości usług licencjonowanych taksówek po niższej cenie, jak i kierowców, którzy zwłaszcza w godzinach natężonego ruchu będą mieli możliwość przewiezienia dwóch pasażerów jednocześnie - wyjaśnił dyrektor generalny mytaxi Andrew Pinnington.
Przez pierwsze 4 tygodnie od startu usługi, taksówki będą dostępne 24 godziny na dobę na terenie prawie całej Warszawy.
Młodzież chce poznać znajomych
Wśród powodów, dla których klienci wybraliby przejazd z "towarzyszem" wymieniane są: niższa cena (powód ten podało 73 proc. chętnych), ograniczenie misji spalin (68 proc.) oraz zmniejszenie korków (67 proc.). W grupie użytkowników taksówek w wieku 22-29 lat 43 proc. ankietowanych jako powód, dla którego wybraliby usługę, podało "chęć poznania nowych ludzi".
- "mytaxi match" to nowy krok w ulepszaniu mobilności w Warszawie - powiedział dyrektor zarządzający mytaxi w Polsce Krzysztof Urban.
- Aż 2/3 użytkowników taksówek w wieku 22-29 lat zamawia taksówkę przez aplikację. Te dane pokazały nam, jak duży potencjał drzemie w usłudze ride-sharingowej opartej o aplikację mobilną, wykorzystującej licencjonowane taksówki - powiedział Krzysztof Urban.
polsatnews.pl
Czytaj więcej
Komentarze