Lampki poinformują dzieci o zagrożeniu terrorystycznym. Nietypowy system ostrzegania w szkole

Czerwona lampka to pożar, niebieska - atak terrorystyczny. Tak przed zagrożeniami ostrzega swoich uczniów dyrekcja Szkoły Podstawowej nr 14 w Ostrowie Wielkopolskim. Jak wynika z badań, dzieci lepiej reagują i odczytują sygnały świetlne niż dźwiękowe. Jeśli system się sprawdzi, niewykluczone, że zostanie on wprowadzony również w pozostałych szkołach w regionie.

Działanie systemu nie jest skomplikowane i znacznie skraca czas reakcji - poinformował reporter Polsat News Maciej Stopczyk.

Lampki przy tablicy

Lampki zamontowano w każdej sali lekcyjnej.

Czerwone światło zapalać się będzie w czasie pożaru oraz innych zagrożeń, które wymagają od uczniów ewakuacji.

Niebieskie - oznaczać będzie zagrożenie, które wymusza pozostanie uczniów w sali lekcyjnej dla bezpieczeństwa. Taki komunikat będzie uruchamiany np. wtedy, gdy w budynku szkoły pojawi się intruz.

Miały ostrzegać przed pożarem

Pierwotnie system miał informować tylko o zagrożeniu ogniem.

- Kolor niebieski wprowadziliśmy dodatkowo. Ma przede wszystkim ostrzegać przed atakiem terrorystycznym bądź osobami, które są niepożądane na terenie szkoły, a zagrażają zdrowiu lub życiu uczniów i pracowników - wyjaśniła Beata Dymna-Heine, dyrektor Szkoły Podstawowej nr 14 w Ostrowie Wielkopolskim.

Montaż systemu trwał 1,5 roku. Kosztował około 3600 zł.

Polsat News, polsatnews.pl, ostrow24.tv

WIDEO - "Raport": co było w "szczepionce" sprzedanej dziennikarzom? Zaskakujące wyniki