"Przypomnijmy, kto mordował, a kto był mordowany". Czarnecki: rząd może umiędzynarodowić sprawę reparacji od Niemiec

Polska

- Jeśli Niemcy odmówią przyznania Polsce reparacji wojennych, polskie władze mogą umiędzynarodowić sprawę - powiedział Ryszard Czarnecki (PiS) w "Śniadaniu w Radiu Zet". - Gdyby rzeczywiście była taka chęć działania, to byłoby to robione kanałami dyplomatycznymi - odpowiedziała europosłowi PiS Katarzyna Lubnauer z Nowoczesnej. Jej zdaniem ubieganie się o reparacje to "czysta hucpa".

Goście programu byli pytani o kwestię reparacji wojennych od Niemiec. Czarnecki przyznał, że "jeśli Niemcy będą mówiły »nie«", możliwe jest umiędzynarodowienie sprawy i zwrócenie się do organizacji międzynarodowych i Parlamentu Europejskiego.  - (...) żebyśmy przypomnieli, kto tu był okupantem, a kto był agresorem. Kto mordował, a kto był mordowany - dodał.

 

- Niemiecka polityka historyczna przez całe lata skupiała się na tym, żeby zamazywać odpowiedzialność, żeby pokazywać, że Niemcy też były narodem ofiar - powiedział europoseł PiS.

 

"Niemcy to UE, UE jest chwilowo zła"

 

Katarzyna Lubnauer stwierdziła, że gdyby rzeczywiście władzy zależało na reparacjach od Niemiec, procedura ich uzyskania odbywałaby się kanałami dyplomatycznymi.

 

- Jest to czysta hucpa mająca na celu tylko jedno. W PiS jest taka silna próba utożsamienia wśród Polaków "Niemcy to Unia Europejska; Unia Europejska jest chwilowo zła, dlatego że możemy mieć jakieś sankcje", w związku z tym powiedzmy, że wszystko jest elementem zemsty za próbę odzyskania reparacji - powiedziała przewodnicząca klubu Nowoczesnej.

 

"Puste hasła PR-owe, obietnice, butne groźby"

 

Stanisław Tyszka z Kukiz'15 powiedział, że "nie dostaliśmy żadnego zadośćuczynienia, a to się moralnie należy".

 

- Jest poziom polityki międzynarodowej, jest poziom dyplomacji. Polityka zagraniczna PiS to puste hasła PR-owe, obietnice, butne groźby, otwieranie frontu, właściwie kłócenie się ze wszystkimi państwami i nie ma w tym żadnej korzyści dla Polaków - dodał.

 

"PiS musi na równi występować z roszczeniami wobec Rosji"

 

Zdaniem Marka Sawickiego (PSL) jeśli rząd PiS "występuje z roszczeniami wobec Niemiec, to musi na równi występować także z roszczeniami wobec Rosji".

 

- Zniszczenia, jakich dokonywała na terytorium Rzeczypospolitej Rosja w czasie II wojny światowej i długo po niej, są także ogromne - podkreślił. - Jeśli odważnie i poważnie PiS traktowałby sprawę, to najpierw przygotowałby ekspertyzy prawne ze strony rządu, ekspertów, a dopiero później wystąpił z tym na forum międzynarodowym - dodał.

 

"Polska się nigdy nie zrzekła tych odszkodowań"

 

Podczas lipcowej konwencji Zjednoczonej Prawicy prezes PiS Jarosław Kaczyński zwracał uwagę, że Polska nigdy nie otrzymała odszkodowania za gigantyczne szkody wojenne, których "tak naprawdę nie odrobiliśmy do dziś". - Straty w ludziach, w elitach, są właściwie nie do odrobienia, to trzeba pięć czy siedem pokoleń, żeby to nadrobić - podkreślał prezes PiS. - Polska się nigdy nie zrzekła tych odszkodowań. Ci, którzy tak sądzą, są w błędzie - dodał.

 

W sierpniu poseł PiS Arkadiusz Mularczyk poinformował, że wystąpił do Biura Analiz Sejmowych o przygotowanie informacji dotyczącej możliwości domagania się przez Polskę odszkodowań za straty wojenne od Niemiec.

 

Polsat News

zdr/grz/
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Komentarze

Przeczytaj koniecznie