MSWiA ws. emerytury 95-letniego powstańca: dezubekizacja go nie dotyczy. Nie wydano żadnej decyzji
"Informujemy, że obniżenie świadczeń w ramach tzw. ustawy dezubekizacyjnej nie dotyczy 95-letniego Powstańca Warszawskiego. Podkreślamy, że osoba ta nigdy nie otrzymała żadnej decyzji o obniżeniu emerytury" - napisało w oświadczeniu Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji. Resort odniósł się do listu, który 21 sierpnia otrzymał od powstańca Rzecznik Praw Obywatelskich.
Mężczyzna napisał, że został objęty ustawą z grudnia 2016 r., bo w wieku 50 lat przyjął posadę lekarza w przychodni MSW.
"I teraz, niezgodnie z dwoma zasadami prawa poddany zostałem odpowiedzialności zbiorowej i tzw. dezubekizacji. A ja nawet nie należałem do PZPR ani do żadnej pokrewnej partii" - argumentował weteran.
"Nie pełnił służby na rzecz totalitarnego państwa"
"Z informacji przekazanych z Zakładu Emerytalno-Rentowego MSWiA i Instytutu Pamięci Narodowej nie wynika, aby osoba ta pełniła służbę na rzecz totalitarnego państwa. W związku z tym, osoby tej nie dotyczy obniżenie świadczeń" - poinformował resort na swojej stronie internetowej.
Nie wydano żadnej decyzji o obniżeniu emerytury dla 95-letniego Powstańca. Szczegóły ⤵️https://t.co/eoYnmbi7iH
— MSWiA (@MSWiA_GOV_PL) 29 sierpnia 2017
To tylko jeden z wielu głosów
Po publikacji MSWiA głos zabrał Rzecznik Praw Obywatelskich Adam Bodnar, który wyjaśnił, że 95-letni powstaniec nie napisał, iż świadczenia już mu odebrano, ale że obawia się takiego scenariusza.
"Można mieć nadzieję, że wyjaśnienie ministerstwa w pewnym sensie zamyka sprawę 95-letniego powstańca. Nie rozwiązuje jednak wielu innych tego typu problemów" - poinformował RPO.
polsatnews.pl
Czytaj więcej