Częstował kobiety pączkami z nasieniem. M.in. za to trafi na 4,5 roku do więzienia
4,5 roku bezwzględnego więzienia - taki wyrok zapadł wobec fotografa Marcina N. Mężczyzna oskarżony był m.in. o to, że do pączków, soków, kawy i wina dodawał nasienie, następnie częstował tym kobiety i nagrywał je, gdy jadły lub piły. Decyzję ws. fotografa ze Stargardu podjął we wtorek Sąd Rejonowy Szczecin-Centrum. Wyrok jest nieprawomocny.
Sąd uznał, że Marcin N. jest winny kilkunastu stawianych mu czynów, w tym doprowadzenia podstępem kilku kobiet do poddania się innych czynnościom seksualnym. Polegały one na przyjmowaniu przez kobiety produktów spożywczych zawierających nasienie.
- Kilkanaście czynów, o których mowa, to czyny nieobyczajne, obsceniczne, również na tle seksualnym - powiedział polsatnews.pl Michał Tomala z Sądu Okręgowego w Szczecinie.
Zakaz wykonywania zawodu i zbliżania się do poszkodowanych
Mężczyzna sam zaproponował karę dla siebie. Uzyskała ona akceptację prokuratora i sądu.
Poza wyrokiem 4,5 roku więzienia sąd orzekł 15-letni zakaz wykonywania zawodu fotografa, 7-letni zakaz zbliżania się do pokrzywdzonych kobiet oraz zadośćuczynienie wobec nich w kwotach od 5 do 15 tys. złotych.
Fotograf obecnie przebywa w areszcie.
Casting na sesje zdjęciowe
O sprawie zrobiło się głośno latem 2016 roku dzięki użytkownikom portalu Wykop.pl. Internauci przeprowadzili własne śledztwo i na podstawie opublikowanych w sieci filmów i zdjęć, ustalili tożsamość mężczyzny. Z ich analizy wynika, iż cały proceder mógł trwać od 2012 lub nawet 2007 roku. Z tego bowiem okresu pochodzą najstarsze materiały. Natomiast według prokuratury, do przestępstw miało dochodzić w latach 2015-2016.
Według nieoficjalnych relacji, fotograf miał zorganizować casting na sesje zdjęciowe dla jednej ze znanych marek odzieżowych. Kobiety, które przychodziły na rozmowę kwalifikacyjną, sięgały po proponowane im przekąski, nie wiedząc, co tak naprawdę zawiera oferowane przez fotografa jedzenie.
polsatnews.pl
Czytaj więcej
Komentarze