Zamordowana w Boliwii wolontariuszka została honorową obywatelką Libiąża

Polska
Zamordowana w Boliwii wolontariuszka została honorową obywatelką Libiąża
Facebook/Wolontariat Misyjny Salvator

Rada Miejska w Libiążu uhonorowała w piątek zamordowaną w styczniu w Boliwii wolontariuszkę Helenę Kmieć tytułem Honorowej Obywatelki Miasta. Radni nazwali także jej imieniem ulicę w Libiążu.

Jak poinformowano w komunikacie zamieszczonym na stronie miasta, decyzja o pośmiertnym nadaniu Helenie Kmieć tytułu Honorowej Obywatelki Miasta zapadła jednogłośnie. Przewodnicząca Rady Miejskiej Bogumiła Latko podkreśliła, że życie wolontariuszki powinno być przykładem i wskazówką dla innych.

 

Akt nadania obywatelstwa przewodnicząca Rady Miejskiej w Libiążu przekazała wspólnie z burmistrzem Libiąża Jackiem Latką obecnym na sali rodzicom zmarłej.

 

Równie jednogłośnie został przyjęty wniosek o przemianowanie nazwy ul. Kościelnej na ul. Heleny Kmieć.

 

Podróżowała, poznawała nowe kultury i języki

 

Helena Kmieć urodziła się w Krakowie w 1991 r. 9 lutego skończyłaby 26 lat. Była absolwentką szkół Katolickiego Stowarzyszenia Wychowawców w Libiążu: podstawówki, gimnazjum i Liceum Ogólnokształcącego. Na ostatnie dwa lata nauki zdobyła stypendium do prestiżowej Leweston School w Sherborne w Wielkiej Brytanii, gdzie zadała maturę. Równolegle realizowała indywidualny tok nauczania w swoim liceum, które ukończyła w 2009 r.

 

Na Politechnice Śląskiej studiowała technologię i inżynierię chemiczną w języku angielskim. Po obronieniu dyplomu magistra inżyniera w 2014 r. rozpoczęła pracę jako stewardessa w liniach lotniczych. Jak mówiła, było to połączeniem jej pasji: podróżowania, odkrywania świata, poznawania nowych kultur, języków i pracy z ludźmi.

 

Od 2012 r. działała w Wolontariacie Misyjnym "Salvator". Dwukrotnie organizowała półkolonie dla dzieci przy parafiach księży salwatorianów: w Galgah víz na Węgrzech i w rumuńskiej Timisoarze.

 

W 2013 r. pojechała na misję do Zambii, gdzie przez dwa miesiące pracowała z dziećmi ulicy, ucząc ich czytania, pisania, angielskiego i matematyki oraz towarzysząc im w codziennym życiu w ośrodku Salvation Home w Lusace i w centrum młodzieżowym Kulanga Bana Farm w Chamulimbie.

 

Jeszcze w szkole brała udział w konkursach recytatorskich, na studiach rozpoczęła naukę w Państwowej Szkole Muzycznej w Gliwicach, w klasie śpiewu. Śpiewała w Chórze Akademickim Politechniki Śląskiej. Działała w duszpasterstwie akademickim w Gliwicach, pomagała dzieciom w nauce w świetlicy "Caritas". W lipcu 2016 r. była koordynatorką Światowych Dni Młodzieży w parafii pw. św. Barbary w Libiążu.

 

Pomagała w ochronce dla dzieci

 

8 stycznia 2017 roku wyjechała jako wolontariuszka misyjna w Boliwii z zamiarem półrocznej pomocy Siostrom Służebniczkom Dębickim w prowadzonej przez nie ochronce dla dzieci w Cochabamba. Zginęła w nocy z 24 na 25 stycznia, ugodzona nożem podczas napadu na ochronkę.

 

Jej pogrzeb odbył się 19 lutego w Libiążu, miał charakter państwowy. Premier Beatę Szydło reprezentowała szefowa kancelarii premiera Beata Kempa. W uroczystości uczestniczył także podsekretarz stanu w Kancelarii Prezydenta RP Wojciech Kolarski, który przekazał rodzinie Złoty Krzyż Zasługi nadany Helenie Kmieć przez prezydenta Andrzeja Dudę.

 

PAP

zdr/
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Komentarze

Przeczytaj koniecznie