Prokuratura: unieważnić decyzje prezydenta stolicy ws. działki przy ul. Lipskiej

Polska
Prokuratura: unieważnić decyzje prezydenta stolicy ws. działki przy ul. Lipskiej
Polsat News

Warszawska prokuratura chce, by Samorządowe Kolegium Odwoławcze stwierdziło nieważność decyzji prezydenta Warszawy z 2008 r. o ustanowieniu prawa użytkowania wieczystego działki przy ul. Lipskiej 7/9. Według prokuratury decyzję wydano "z rażącym naruszeniem prawa".

Odpis tego wniosku Prokuratury Regionalnej w Warszawie zostanie skierowany do komisji weryfikacyjnej ds. reprywatyzacji, w celu "podjęcia działań prawnie przez nią przewidzianych" - podał w środę dział prasowy Prokuratury Krajowej.

 

Właścicielka nie złożyła wniosku

 

Przypomniano, że zgodnie z art. 7 ust. 1 dekretu z 26 października 1945 r. o własności i użytkowaniu gruntów na obszarze Warszawy, dotychczasowy właściciel gruntu, prawni następcy właściciela, lub osoby prawa jego reprezentujące, mogli w ciągu 6 miesięcy od dnia objęcia w posiadanie gruntu przez gminę zgłosić wniosek o przyznanie jego dotychczasowemu właścicielowi prawa wieczystej dzierżawy z czynszem symbolicznym lub prawa zabudowy za opłatą symboliczną.

 

Prokuratura ustaliła, że poprzednia właścicielka nieruchomości nie złożyła takiego wniosku. W 1950 r. złożyła zaś podanie o przywrócenie terminu do złożenia wniosku o ustanowienie prawa własności czasowej do nieruchomości. Prezydium Rady Narodowej odmówiło, gdyż podanie złożono po terminie. W 1954 r. b. właścicielka zawarła notarialną umowę z określoną osobą fizyczną na sprzedaż dwupiętrowego budynku odbudowanego po wojnie przy ul. Lipskiej 7/9 oraz przelew praw i roszczeń o przyznanie własności czasowej do gruntu, a w przypadku odmowy i przejścia budynku na własność państwa - prawa do odszkodowania. W umowie właścicielka podała, że nie dostała żadnej odpowiedzi odmownej.

 

Nabywca nieruchomości w 1965 r. złożył wniosek o oddanie w wieczyste użytkowanie gruntu przy ul. Lipskiej 7/9, na którym znajduje się budynek. Dzielnicowy Zarząd Gospodarki Mieszkaniowej Warszawa Praga-Południe poinformował, że sprawa nie może być załatwiona w tym trybie, bo nieruchomość nabyto po 21 listopada 1945 r.

 

Nie doszło do sprzedaży uprawnień

 

W 1991 r. nabywca wniósł do Urzędu Gminy Praga-Południe żądanie przywrócenia mu własności gruntu zabranego w sposób nieprawny "dekretem Bieruta" z 1945 r. W 1992 r. urząd poinformował go, że zabudowania znajdujące się na tej działce nie spełniają warunków określonych w uchwale Rady Ministrów ze stycznia 1965 r. ws. oddania niektórych terenów na obszarze m.st. Warszawy w wieczyste użytkowanie, a obowiązujące przepisy nie przewidują ustanowienia użytkowania wieczystego dla tej nieruchomości.

 

W ocenie prokuratury, w sprawie tej nie doszło do sprzedaży uprawnień po poprzedniej właścicielce nieruchomości, wynikających z art. 7 dekretu, które wygasły wobec niezłożenia wniosku w terminie. "Wygasło też roszczenie o odszkodowanie, przewidziane w art. 7 ust. 5 dekretu, ponieważ w terminie określonym w art. 9 ust. 2 dekretu takiego roszczenia nie zgłoszono" - podała prokuratura. Według niej, tym samym brak jest podstaw do uznania nabywcy nieruchomości za następcę prawnego poprzedniej właścicielki.

 

Prokuratura podała, że w decyzji z 2008 r., rozpoznającej wniosek nabywcy nieruchomości, prezydent Warszawy, oparł się na zapisach ustawy z 21 sierpnia 1997 r. o gospodarce nieruchomościami. Zgodnie z nimi, poprzednim właścicielom - których prawa do odszkodowania za przejęte grunty czy budynki, przewidziane w "dekrecie Bieruta", wygasły - jeżeli w terminie do 31 grudnia 1988 r. zgłosili oni lub ich następcy prawni wnioski o oddanie gruntów w użytkowanie wieczyste, może zostać zwrócona nieruchomość stanowiąca ich dawną własność.

 

Nabywcy nie można uznać za następcę prawnego

 

W sprzeciwie prokuratura podkreśliła, że wniosek nie został złożony przez uprawnionego wnioskodawcę, gdyż nabywcy tej nieruchomości nie można uznać za następcę prawnego dawnej właścicielki. Rozpoznając sprawę, organ nie ocenił w ogóle spełnienia tej przesłanki - podała prokuratura. Według niej, ocenie organu powinno podlegać to, czy spadkobiercy nabywcy roszczeń dekretowych wypełniają przesłankę podmiotową z ustawy z 1997 r. o gospodarce nieruchomościami.

 

Zdaniem prokuratury, w decyzji z 2008 r. prezydent Warszawy nie poczynił też "żadnych ustaleń na okoliczność rodzaju zabudowy nieruchomości w dacie wejścia w życie dekretu". Dodano, że budynek przy ul. Lipskiej 7/9 zniszczono w czasie wojny i został on odbudowany dopiero w 1948 r. - "co dodatkowo powinno zostać wzięte pod uwagę przez organ rozpoznający wniosek przy ustalaniu rodzaju i stanu zabudowy".

 

Prokuratura skieruje odpis wniosku do komisji weryfikacyjnej. "W każdym przypadku kierowania przez prokuraturę sprzeciwu dotyczącego zapobieżenia bezprawnym skutkom tzw. dzikiej reprywatyzacji warszawskich nieruchomości, prokuratura powiadomi komisję o takich działaniach, w związku z jej ustawowymi uprawnieniami" - dodała prokuratura.

 

Komisja pracuje od czerwca

 

Komisja od początków czerwca br. bada zgodność z prawem decyzji administracyjnych ws. reprywatyzacji warszawskich nieruchomości. Uchyliła już trzy decyzje wydane z upoważnienia prezydent Warszawy: o przyznaniu Maciejowi M. prawa użytkowania wieczystego dwóch działek przy ul. Twardej; o przyznaniu praw do działki Chmielna 70 Januszowi Piecykowi, mec. Grzegorzowi Majewskiemu i Marzenie K. oraz o przyznaniu Maciejowi M. działki Sienna 29.

 

Trwa 150 postępowań prokuratorskich ws. stołecznej reprywatyzacji; w kilku sprawach postawiono już zarzuty. Oprócz prowadzenia śledztw, prokuratorzy wnoszą też do SKO sprzeciwy wobec reprywatyzacji działek; wstępują również na drogę cywilną do sądów, by unieważniać niezgodne z prawem umowy sprzedaży roszczeń.

 

PAP

paw/
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Komentarze

Przeczytaj koniecznie