"Przejaw arogancji". Soboń o odpowiedzi Niemiec ws. reparacji wojennych

Polska

PiS sprawdza, czy Polska może domagać się od Niemiec reparacji wojennych. Jarosław Kaczyński mówił niedawno, że nasz kraj nigdy nie zrzekł się odszkodowań za straty poniesione podczas II wojny światowej. Przedstawicielka rządu Niemiec odpowiedziała, że odszkodowania zostały uregulowane. Do jej słów odniósł się Artur Soboń z PiS, który w "Tak czy Nie" stwierdził, że są "przejawem arogancji.

Polityk PiS skomentował wypowiedź zastępczyni rzecznika rządu Niemiec Ulrike Demmer, która w środę oświadczyła, że Niemcy "poczuwają się do politycznej, moralnej i finansowej odpowiedzialności za II wojnę światową, ale kwestię niemieckich reparacji dla Polski uważają jednak za ostatecznie uregulowaną".

 

Demmer przypomniała, że "W 1953 roku Polska zrezygnowała z dalszych świadczeń reparacyjnych dla całych Niemiec i w okresie późniejszym wielokrotnie to potwierdzała".

 

"Ta kwestia nie jest prawnie zamknięta"

 

- Traktuję tego typu wypowiedź, niezależnie od meritum sprawy jako przejaw arogancji. Nie można traktować prawa międzynarodowego w sposób tak wybiórczy. Pani rzecznik doskonale wie, że ta kwestia nie jest prawnie zamknięta - stwierdził Soboń.

 

Drugi gość programu Marek Sowa z Nowoczesnej, zauważył natomiast, że "brakuje solidnej analizy ws. odszkodowań, żebyśmy wiedzieli, jakie są podstawy prawne".

 

Program prowadziła Agnieszka Gozdyra.

 

Tak czy Nie?

 

W związku z tematem programu na głównej stronie portalu polsatnews.pl zamieściliśmy sondę z pytaniem: "Czy żądanie przez PiS odszkodowania od Niemców zaszkodzi Polsce?".

 

Odpowiedzi: "TAK" udzieliło 25,7 proc. głosujących. "NIE" 74,3 proc.

 

Dotychczasowe odcinki programu "Tak czy Nie" można obejrzeć tutaj.

 

polsatnews.pl

paw/ml/
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Komentarze

Przeczytaj koniecznie