"Absolutnie przemyślane". Wojewoda o odebraniu kompetencji stołecznemu konserwatorowi zabytków
- To czynność prawna, a nie zamach na kompetencje samorządu - oświadczył w środę wojewoda mazowiecki Zdzisław Sipiera, odnosząc się do wypowiedzenia porozumienia między wojewódzkim i stołecznym konserwatorem zabytków. Dodał, że to decyzja "absolutnie przemyślana". W praktyce pozbawia ona konserwatora decyzyjności w kwestii lokalizacji pomników w stolicy, w tym m.in. pomników smoleńskich.
We wtorek poinformowano o wypowiedzeniu obowiązującego od 15 lat porozumienia między wojewódzkim i stołecznym konserwatorem zabytków; ma ono wejść w życie po trzech miesiącach. Wtedy to wojewódzki konserwator będzie sprawował nadzór m.in. nad Krakowskim Przedmieściem.
Porozumienie dotyczyło powierzenia m. st. Warszawa prowadzenia niektórych spraw z zakresu właściwości wojewody mazowieckiego. - Ochrona zabytków to właśnie właściwość wojewody, porozumienie zakładało możliwość wypowiedzenia, z zachowaniem trzymiesięcznego okresu wypowiedzenia, który upłynie 31 października - wyjaśniała rzeczniczka wojewody Ewa Filipowicz .
Sipera, na konferencji prasowej powiedział, że była to decyzja "absolutnie przemyślana" i została podjęta "z całą świadomością konsekwencji", jakie ze sobą niesie. Jak mówił, wypowiedzenie porozumienia jest "czynnością stricte formalną, prawną" a nie "żadnym zamachem na samorząd". - Obowiązek konserwacji zabytków państwowych, spoczywa na państwie, a nie na samorządzie - mówił. Dodał, że "kompetencja ta, tylko w przypadku zgody wojewody czy też wojewódzkiego konserwatora zabytków, może być częściowo przekazywana do wykonywania samorządom".
"Ewidencja zabytków powinna być przewidywalna i transparentna"
Jak mówił Sipiera, miasto stołeczne Warszawa posiada specustawę, która zakłada, że "ten sam organ planuje swoją przestrzeń publiczną, wydaje warunki zabudowy oraz pozwolenia budowlane i jednocześnie sam sobie wydaje decyzje konserwatorskie". - Tak być nie może - oświadczył.
Zadeklarował, że jako wojewoda, "dołoży wszelkich starań, aby uporządkować sprawy dotyczące zabytków na terenie Warszawy, jak i Mazowsza". W jego opinii, ewidencja zabytków powinna być "przewidywalna i transparentna, żeby - jak mówił - nie było sytuacji, w których następują różnego rodzaju problemy w tym zakresie".
Dodał, że po wprowadzonej zmianie, środki na ochronę zabytków zwiększą się "wielokrotnie".
PAP
Czytaj więcej
Komentarze