"Kpina z narodu". Prokurator generalna Wenezueli nie uznała wyborów

Świat
"Kpina z narodu". Prokurator generalna Wenezueli nie uznała wyborów
PAP/EPA/CRISTIAN HERNANDEZ

Prokurator generalna Wenezueli Luisa Ortega Diaz nie uznała niedzielnych wyborów do Konstytuanty i nazwała je "kpiną z narodu i jego suwerenności". USA poinformowały w poniedziałek, że wobec podważania demokracji w Wenezueli nałożą sankcje na prezydenta.

Przeprowadzenie tego głosowania jest wyrazem "dyktatorskich ambicji" prezydenta Nicolasa Maduro, który rozpisał wybory - powiedziała dziennikarzom w poniedziałek Diaz. - Apeluję do narodu, by zignorował przyczyny, proces oraz domniemane skutki działania tej niemoralnej prezydenckiej Konstytuanty - dodała.

 

Według wenezuelskiej Krajowej Rady Wyborczej (CNE) w niedzielnych wyborach do Zgromadzenia Konstytucyjnego wzięło udział ponad 8 mln spośród prawie 19,5 mln uprawnionych.

 

Zdaniem opozycji, głosy oddało 12 proc. uprawnionych, czyli ponad 2 mln ludzi. Wcześniej w poniedziałek prokuratura potwierdziła śmierć 10 osób podczas zwołanych przez opozycję protestów i licznych starć między demonstrantami a siłami bezpieczeństwa, choć władze zapewniały o prawidłowym i spokojnym przebiegu wyborów.

 

"Próba pełnego zawłaszczenia władzy przez Maduro" 

 

Członkowie Konstytuanty, której kadencja nie została określona ustawą, będą mieli praktycznie niegraniczony czas na dokonanie zmian w prawodawstwie wenezuelskim, w tym dotyczących wyborów nowego parlamentu. Obecny, w którym ogromną większość ma opozycja, został praktycznie pozbawiony przez rząd swych prerogatyw i sterroryzowany przez bojówkarzy.

 

Przeciwnicy władz postrzegają głosowanie jako próbę pełnego zawłaszczenia władzy przez prezydenta Maduro. Jego obecny mandat wygasa w 2019 roku.

 

Ministerstwo finansów USA poinformowało w poniedziałek z komunikacie, że w związku z tymi wyborami oraz "podważaniem demokracji" w Wenezueli nałoży na Maduro bezprecedensowe sankcje finansowe; jego aktywa finansowe podlegające amerykańskiej jurysdykcji zostaną zamrożone, a obywatele USA będą mieli zakaz prowadzenia jakichkolwiek interesów z prezydentem Wenezueli.

 

Powołując się na źródła w Kongresie USA, Reuters podaje, że rozważane są też sankcje wymierzone w wenezuelski sektor naftowy.

 

Kolumbia, Meksyk, Hiszpania i Unia Europejska już wcześniej ogłosiły, że nie uznają wyniku kontrowersyjnych wyborów członków Zgromadzenia Konstytucyjnego.

 

PAP

dk/
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Komentarze

Przeczytaj koniecznie