Polak zginął w masywie Mont Blanc
Świat

35-letni alpinista upadł z wysokości około 20 metrów. Przyczyną tragedii były najprawdopodobniej kawałki skał, które spadając uderzyły mężczyznę. We wspinaczce brało udział jeszcze kilkanaście osób. Są bezpieczni.
Według francuskich mediów do wypadku doszło w czwartek około godziny 19:30 w korytarzu Goutera – jednej z najbardziej niebezpiecznych dróg na szczyt Mount Blanc.
Grupa kilkunastu osób, która wspinała się razem z 35-latkiem, została uratowana przez grupę ratowników górskich z francuskiego Chamonix.
Dokładne przyczyny i okoliczności wypadku będą wyjaśniane przez miejscowe służby.
europe1.fr
Czytaj więcej