"Rz": odsprzedaż biletów może stać się legalna
Grzywna, ograniczenie wolności, a nawet areszt - taka kara grozi temu, kto "nabywa w celu odsprzedaży z zyskiem bilety wstępu" albo po prostu nabył je na własne potrzeby, po czym "bilety takie sprzedaje z zyskiem". Karalne jest nawet "usiłowanie oraz podżeganie i pomocnictwo". O tym, czy te przepisy pozostaną w kodeksie wykroczeń, zdecydują posłowie.
Dyskusja na ten temat rozpoczęła się na jednym z ostatnich posiedzeń sejmowej Komisji do spraw Petycji.
Rozpatrzyła ona petycję od mężczyzny, który twierdzi, że przepis powinien zniknąć z kodeksu. Jego zdaniem spekulacja biletami przestała nosić cechy społecznej szkodliwości.
Uważa, że przepis jest sformułowany błędnie, bo gdy czyta się go literalnie, okazuje się, że karalna jest sprzedaż co najmniej dwóch biletów, ale jednego już nie. Jednak przede wszystkim zdaniem autora petycji przepis z 1971 r., uchwalony w czasie obowiązywania dekretu o systemie cen urzędowych, jest anachroniczny w czasach gospodarki wolnorynkowej - czytamy w "Rzeczpospolitej".
PAP
Czytaj więcej
Komentarze