Ministerstwo Środowiska: tzw. ekolodzy stoją dziś po stronie opozycji totalnej
Apel organizacji pozarządowych w obronie „niezależnych sądów” wyraźnie pokazuje, że tzw. ekolodzy stoją dziś po stronie opozycji totalnej - ocenił dyrektor departamentu komunikacji w Ministerstwie Środowiska Paweł Mucha.
Jak podał resort, chodzi o "apel organizacji ekologicznych w obronie niezależnych sądów". Podpisali się pod nim m.in.: ClientEarth Prawnicy dla Ziemi, Dzika Polska, Instytut na rzecz Ekorozwoju, Greenmind, Greenpeace Polska, WWF Polska, Zielony Instytut.
Ministerstwo Środowiska przypomniało w piątek, że "pod »apelem w obronie sądów« podpisały się niemal wszystkie organizacje, które złożyły skargę do Komisji Europejskiej na Polskę z związku z legalnymi działaniami prowadzonymi w Puszczy Białowieskiej. Działaniami opartymi o prawo, w tym prawo europejskie".
- Podpisanie się pod apelem dotyczącym sporu stricte politycznego dowodzi, że te organizacje stoją dziś po określonej stronie tego sporu - mówił Mucha, cytowany w piątkowym komunikacie.
Jak w nim podkreślono, w ocenie Ministerstwa Środowiska "działania aktywistów blokujących legalne prace służb leśnych w Puszczy Białowieskiej, tworzenie poprzez przekaz medialny wrażenia o rzekomym zagrożeniu »nadmierną wycinką«, przypominają działania opozycji totalnej nastawionej na destrukcję, chaos i destabilizację".
"Zaangażowanie po jednej stronie sporu pozbawia ich wiarygodności"
Mucha uważa też, że "zaangażowanie po jednej stronie sporu politycznego osób i organizacji, mieniących się niezależnymi, pozbawia ich wiarygodności".
- Wzywamy organizacje pozarządowe, żeby wyraźnie określiły się, czy w sporze politycznym dotyczącym sądów stoją po stronie opozycji totalnej - zaapelował Mucha.
W swoim apelu organizacje ekologiczne napisały m.in., że "dzięki niezależnym sądom, obywatel nie jest bezsilny w sporze z władzami". - Dzięki niezależnym sądom, środowisko nie jest bezbronne w starciu z człowiekiem. Nie ma prawidłowej ochrony środowiska bez niezależnych sądów. Niezależne sądy i środowisko są w Polsce zagrożone. Mamy do czynienia z próbą całkowitego podporządkowania wymiaru sprawiedliwości politykom - napisano w apelu. Jak dodano, "jako osoby, dla których ważne jest dobro ludzi i środowiska, sprzeciwiamy się zmianom ustawy o Krajowej Radzie Sądownictwa oraz Prawa o ustroju sądów powszechnych, a także poselskiemu projektowi ustawy o Sądzie Najwyższym".
Manifestacje przeciwników
W Senacie w piątek trwa debata nad ustawą o Sądzie Najwyższym. Wcześniej - w nocy - senacka komisja zawnioskowała o przyjęcie tej ustawy bez poprawek.
W czwartek w Warszawie przed Sejmem oraz przed Pałacem Prezydenckim odbyły się manifestacje przeciwników zmian w wymiarze sprawiedliwości. Demonstracje zorganizowano także w innych miastach. Uczestnicy protestów m.in. domagali się, by prezydent Andrzej Duda zawetował ustawę o Sądzie Najwyższym, i zmiany w ustawach o KRS oraz o sądach powszechnych.
PAP
Czytaj więcej
Komentarze