Turyści ruszyli nad morze. Kilometrowe korki

Polska

Wyjeżdżający nad polskie morze muszą liczyć się z utrudnieniami i dłuższą podróżą. W niektórych miejscach korki sięgają nawet siedmiu kilometrów.

- Korek przed bramkami wyjazdowymi z autostrady A1 w Rusocinie sięga około 4 kilometrów. Kierowcy tracą w nim około 15 minut. Dużo gorzej jest w Nowych Marzach, niedaleko Torunia – korek ma tam w tej chwili około 7 kilometrów, a kierowcy tracą około 20 minut - powiedział reporter Polsat News Piotr Mirowicz.

 

Jak dodał, jeżeli czas oczekiwania na dojazdach na autostradzie A1 przekroczy 25 minut, wtedy bramki zostaną otwarte, aby zwiększyć płynność ruchu.

 

"Siódemka" w remoncie

 

- Korek jest także na samej obwodnicy Trójmiasta. Tuż za bramkami w Rusocinie, kilometr w kierunku Gdańska stworzył się kolejny zator – ma już ponad 5 km - relacjonował Mirowicz.

 

Duży ruch jest również na krajowej "szóstce" – na trasie między Gdynią a Rumią, na drodze dojazdowej do Półwyspu Helskiego - zator ma ponad 4-5 kilometrów. Kierowcy tracą tam nawet 30 minut.

 

Kierowcy, którzy planują dotrzeć do Trójmiasta krajową "siódemką" muszą pamiętać o tym, że trasa jest remontowana. - Zator tworzy się od Ostródy aż do bram wjazdowych do Gdańska - powiedział reporter Polsat News.

 

Korków przez cały dzień można spodziewać się też na drogach dojazdowych do Kaszub i do Kościerzyny.

 

Polsat News, polsatnews.pl

luq/
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Komentarze

Przeczytaj koniecznie