10 rannych podczas ostatniej w tym roku gonitwy byków w Hiszpanii

Dziesięć osób zostało rannych, ale żadna z nich nie została wzięta na rogi w piątek, podczas ósmej, ostatniej w tym roku, gonitwy z bykami w Pampelunie na północy Hiszpanii, gdzie trwa doroczna fiesta ku czci św. Fermina.

Ok. 2 tys. osób brało codziennie udział od 7 lipca w tradycyjnej, zaczynającej się o godz. 8 rano gonitwie w Pampelunie, uciekając na 875-metrowej trasie przed pędzącymi przez miasteczko bykami, które po południu giną na arenie podczas corridy.

Piątkowy bieg trwał w tym roku najkrócej, bo tylko 2 minuty i 10 sekund.

Fiesta ku czci św. Fermina, jednego z patronów Nawarry, prowincji, w której leży Pampeluna, sięga XVI wieku. Rozsławił ją na świecie amerykański pisarz Ernest Hemingway swą powieścią "Słońce też wschodzi", uważaną za jedną z jego najlepszych książek.

PAP

WIDEO - Zginęli, bo "nie żałowali za grzechy". Znaleziono zmasakrowane ciała ciężarnej i pięciorga dzieci