Kryzys śmieciowy w Legionowie zażegnany na trzy miesiące
Koniec kłopotów Legionowa (woj. mazowieckie) z wywozem śmieci. Konsorcjum, które od 1 lipca miało przez dwa lata wywozić odpady, zerwało umowę bez ostrzeżenia. W niektórych miejscach zaczęły piętrzyć się worki ze śmieciami. Przez kilka dni obowiązywał wywóz interwencyjny. Od poniedziałku odbiorem śmieci zajmuje się warszawskie MPO i sytuacja wraca do normy. Magistrat uspokaja: ceny nie wzrosną.
Urząd miasta w Legionowie poinformował na swojej stronie internetowej o podpisaniu w poniedziałek 10 lipca nowej umowy na wywóz odpadów komunalnych z terenu miasta. Zgodnie z nią wywozem odpadów zajmować się będzie warszawskie MPO. Kontrakt będzie obowiązywać przez trzy miesiące do 9 października.
Miasto podało także, że istnieje mozliwość przedłużenia tej umowy. Jednak do czasu obowiązywania trzymiesięcznego kontraktu przygotowany zostanie przetarg na te usługę.
"Wzrost kosztów zagospodarowania i odbioru"
Do zerwania umowy doszło niespodziewanie. 29 czerwca do magistratu trafiło pismo z konsorcjum, które miało przejąć rynek śmieci w mieście. "Ze względu na wzrost kosztów zagospodarowania i odbioru odpadów komunalnych w imieniu konsorcjum firm RDF Sp. z o.o. i MPK Pure Home Sp. z o.o. zmuszeni jeteśmy odstapić z dniem 30 czerwca od zawartej z Państwem umowy" - napisał w dokumencie prezes zarządu spółki MPK Pure Home Jacek Suchecki. Obie firmy mają siedzibę pod tym samym adresem w Ostrołęce przy ul. Kołobrzeskiej 5.
Umowa miała obowiązywać od soboty 1 lipca. Legionowo nie odbiera jednak śmieci w weekendy. Dlatego dopiero w poniedziałek 3 lipca pojawił się problem, bo nie miał kto odebrać śmieci.
- Śmieci nie były odbierane przez jeden dzień. Od wtorku 4 lipca zaczęliśmy odbiory interwencyjne, które wykonały inne firmy, m.in. miejskie KZB Legionowo - poinformowała polsatnews.pl rzeczniczka prasowa legionowskiego magistratu Tamara Mytkowska. Interwencyjny odbiór śmieci trwał do 10 lipca.
- Od 11 lipca śmieci odbiera warszawskie MPO - poinformowała rzeczniczka. Według Tamary Mytkowskiej może się zdarzyć, że śmieci z niektórych lokalizacji mogły jeszcze nie zostać wywiezione.
Śmieciarze "uczą się miasta"
- Taka sytuacja jest w dzielnicy Bukowiec. Tam nadal nie zostały wywiezione odpady plastikowe i szklane - powiedziała Mytkowska.
W środę wieczorem wzdłuz ulicy Kwiatowej w tej dzielnicy Legionowa zalegały w stertach worki z odpadami zielonymi i z tworzyw sztucznych oraz szklanych wystawione przez mieszkańców w poniedziałek. W czwartek do popołudnia nikt tych worków jeszcze nie odebrał. Zabrane zostały tylko dołożone tego dnia rano worki z odpadami zmieszanymi, których wystawienie przewidywał harmonogram odbioru śmieci.
- Do końca tygodnia śmieci segregowane będą zabrane. Z harmonogramu odbioru odpadów wynika, że te rodzaje odpadów są odbierane w większych odstępach czasu i kilkudniowe opóźnienie nie będzie dużym problemem - powiedziała polsatnews.pl rzeczniczka urzędu.
Miasto uspokaja, że od tej pory przez trzy miesiące śmieci będą odbierane już regularnie. Mogą jednak zdarzać się jeszcze drobne opóźnienia wynikające z tego, że pracownicy nowej firmy nie poznali jeszcze wystarczająco dobrze topografii miasta.
- Nowa firma dopiero będzie się uczyła miasta, mogą zdarzyć się jakieś drobne odstępstwa od planu. W takim przypadku poprosimy o kontakt z działem gospodarki odpadami. Niebawem MPO planuje także otworzenie dodatkowej infolinii dla mieszkańców Legionowa - poinformował Robert Wieczorek, kierownik Referatu Ochrony Środowiska w magistracie.
Nie będzie podwyżek cen odbioru śmieci
Legionowo wyłoniło nowego odbiorcę śmieci w przetargu w marcu. Konsorcjum firm RDF i MPK Pure Home podpisało umowę na dwa lata. Umowę zerwało na dwa dni przed jej rozpoczęciem, bez wcześniejszego ostrzeżenia.
- Wystąpimy o odszkodowanie. Umowa przewiduje gwarancję ubezpieczeniową o wysokości 1 mln zł. Tę kwotę będziemy chcieli uzyskać - powiedział rzeczniczka.
Miasto zamierza zsumować wszystkie faktury za interwencyjny odbiór odpadów i zrekompensować tę kwotę z odszkodowania.
Nowy kontrakt z MPO zawarty w tzw. postępowaniu z wolnej ręki kosztuje ponad 600 tys. zł miesięcznie. To więcej niż dotychczas, ale miasto nie przewiduje wzrostu kosztu odbioru śmieci dla mieszkańców.
- Nie ma zagrożenia, że wzrosną ceny odbioru odpadów - powiedziała rzeczniczka 55-tysięcznego Legionowa.
Redakcja polsatnews.pl oczekuje na oświadczenie konsorcjum RDF i MPK Pure Home.
polsatnews.pl
Czytaj więcej
Komentarze