Dzianie barci w Augustowie
Już po raz czwarty nad jeziorem Necko w Augustowie spotkali się mistrzowie dziania barci. W zawodach na jak najwierniejsze odwzorowanie kłody bartnej wystartowało 10 drużyn, w tym dwie zagraniczne. Zawodnicy mieli kilka godzin na przygotowanie idealnej barci - wydrążonej wewnątrz pnia drzewa komory do hodowli pszczół.
Po oficjalnym otwarciu i prezentacji drużyn, wylosowano kłody. Każda ekipa otrzymała swoją kłodę, którą w ciągu kilku godzin musiała zamienić w idealną barć. Drużyny otrzymały także narzędzia do dziania kłód, a podczas pracy mogły posiłkować się parametrami modelu pokazowego kłody bartnej.
Po czterech godzinach zmagań jury oceniło wysiłki uczestników. W tym roku na podium było tłoczno, ponieważ pierwsze miejsce ex aequo zajęły aż trzy drużyny (z Nadleśnictwa Augustów, Nadleśnictwa Rajgród oraz drużyna włosko-niemiecka).
Widzowie również mogli spróbować swoich sił w dzianiu kłody. Na chętnych czekała oddzielna kłoda z narzędziami, gdzie każdy mógł podejść i popróbować dziania. Chętnych nie brakowało.
Wchodzenie na drzewa przy użyciu leziwa
Kolejnym punktem imprezy był konkurs wchodzenia na drzewo przy użyciu leziwa, który został zorganizowany przez Bractwo Bartne. W zmaganiach wzięło udział czterech śmiałków. Wspinaczka przy użyciu leziwa wymaga dużej wprawy i zręczności.
Prawdziwym hitem były zajęcia, podczas których można było samodzielnie wykonać pszczoły z materiałów przeznaczonych na odpady, np. rolek papieru czy tacek papierowych. Każde dziecko mogło wykonać także swoje własne drzewko szczęścia.
Leśnicy wyjaśniali rolę pszczół w życiu człowieka i środowiska, opowiadali o rodzimych rasach pszczół i konieczności aktywnej ochrony, powstrzymaniu utraty równowagi biologicznej oraz degradacji ekosystemów. W czasie trwania zawodów można było także obejrzeć wystawę fotograficzną poświęconą bartnictwu "Ostatni bartnicy" prof. Krzysztofa Hejke.
Po tegorocznych zmaganiach przybędzie 11 kłód, które po zainstalowaniu w różnych miejscach Polski umożliwią przetrwanie wielu pszczelim rojom.
polsatnews.pl
Czytaj więcej
Komentarze