Socjaliści i Demokraci wzywają Tuska do natychmiastowego zwołania szczytu ws. migracji

Pittella skierował list także do premiera Włoch Paolo Gentiloniego oraz włoskiego ministra spraw wewnętrznych Marco Minniti. Wyraził w nim "pełną solidarność i wielkie uznanie za dotychczasową pracę włoskich władz w zakresie ratowania, identyfikowania i przyjmowania uchodźców".

W liście do Tuska Pittella podkreślił, że "kryzys migracyjny dramatycznie dotyka nie tylko Włochy, ale także stabilności politycznej i społecznej całej Europy".

"Konieczne jest wreszcie zastosowanie mechanizmu relokacji narodowości krajów trzecich. System dubliński musi być poddany rewizji i aktualizacji do obecnej sytuacji, a w perspektywie długoterminowej Europa musi zwiększyć swoje zaangażowanie na rzecz stabilizacji Libii i dalszego inwestowania w Afryce w celu prawdziwego powstrzymania przyczyn ogromnych przepływów migracyjnych" - argumentował w liście szef Socjalistów i Demokratów. 

 

"To jest nie do przyjęcia"

Jak podkreślił, "niektórzy partnerzy z UE, tacy jak Polska i Węgry, odmówili podjęcia obowiązkowych kroków, nie zgadzając się na przyjmowanie osób ubiegających się o azyl. Inni odmówili otwarcia swoich śródziemnomorskich portów, nawet dla pojedynczych statków ratunkowych. To jest nie do przyjęcia".

"Ci, którzy odmawiają, muszą ponosić polityczną i moralną odpowiedzialność za osłabienie nie tylko stabilności społecznej i politycznej Włoch, ale także całej Europy" - napisał w liście Pittella.

"Taka skandaliczna sytuacja nie może się utrzymać" - zaznaczył szef S&D.

"Cisza lub puste rozwiązania są teraz bezużyteczne. Instytucje europejskie wraz ze wszystkimi państwami członkowskimi, muszą stawić czoła temu wyzwaniu. Przyszłość naszej Unii jest zagrożona" - dodano.

 

polsatnews.pl

Czytaj więcej