Gronkiewicz-Waltz: Twarda jest własnością miasta, nasze starania zatrzymały jej zwrot
Twarda jest własnością miasta, to nasze starania zatrzymały jej zwrot; dziś Komisja Weryfikacyjna spija śmietankę - tak prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz odniosła się do poniedziałkowych decyzji komisji ws. nieruchomości przy ul. Twardej 8 i 10.
W poniedziałek komisja weryfikacyjna ds. reprywatyzacji w stolicy ogłosiła swoje pierwsze decyzje dotyczące nieruchomości przy ul. Twardej 8 i 10. W związku z roszczeniami Macieja M., Rada Miasta przeniosła stamtąd gimnazjum - jeszcze przed przyznaniem mu prawa użytkowania wieczystego.
Komisja weryfikacyjna uchyliła decyzję m.st. Warszawy o przyznaniu Maciejowi M. prawa użytkowania wieczystego nieruchomości przy ul. Twardej 8, a także uchyliła w całości decyzję m.st. Warszawy ws. nieruchomości przy ul. Twardej 10 i odmówiła ustanowienia prawa do jej użytkowania wieczystego.
"Twarda jest własnością miasta, to nasze starania zatrzymały jej zwrot. Dziś #KomisjaWeryfikacyjna spija śmietankę" - napisała Gronkiewicz-Waltz na Twitterze komentując decyzję komisji.
#Twarda jest własnością miasta, to nasze starania zatrzymały jej zwrot. Dziś #KomisjaWeryfikacyjna spija śmietankę. https://t.co/glm6QZj8Pl
— Hanna Gronkiewicz (@hannagw) 10 lipca 2017
Rzecznik prasowy urzędu m.st. Warszawy Bartosz Milczarczyk podkreślił, że to dzięki działaniom m.st. Warszawy, działki przy dawnej Twardej 8 i 10, wciąż pozostają w zasobie miasta. Jak wyjaśniał, miasto, w momencie nabrania wątpliwości dot. pełnego kręgu świadków, podjęło szereg działań, aby ustalić rzeczywistych spadkobierców nieruchomości.
- Poszukiwania były prowadzone w Szanghaju, Brazylii, Stanach Zjednoczonych i Kanadzie. To właśnie dzięki tym staraniom, które miasto w 2015 roku prowadziło, komisja weryfikacyjna mogła stwierdzić tę nieważność - relacjonował Milczarczyk. - To jest zbieżne z tymi działaniami, które podejmowaliśmy w momencie, kiedy pozyskaliśmy podejrzenia dotyczące tego, że krąg świadków może nie być pełny - ocenił rzecznik warszawskiego ratusza.
"Nieruchomości przy ul. Twardej zawsze była nieruchomością miejską"
Jak wyjaśnił, postępowanie prowadzone przez miasto, zostało zawieszone na skutek działania komisji. - Ono zmierzało właśnie w tę stronę i po to ta praca została wykonana, aby tej nieruchomości nie wydawać - oświadczył.
Milczarczyk podkreślił, że nieruchomości przy ul. Twardej "zawsze była nieruchomością miejską i nigdy nie trafiła do osób, które się o nie ubiegały". - Ona pozostawała i dalej pozostaje nieruchomością dalej władaną przez miasto - dodał.
Rzecznik ratusza odniósł się także do słów przewodniczącego komisji wiceministra sprawiedliwości Patryka Jakiego, który uzasadniając decyzje komisji, mówił o rażącym naruszeniu interesu społecznego przez prezydent Warszawy. Jak dodał, przebieg procesu reprywatyzacji może wskazywać, że działania miasta nakierowane były na przeprowadzenie reprywatyzacji, nie zaś na ochronę interesu społecznego.
W ocenie Milczarczyka, słowa te świadczą o wykorzystywaniu komisji do działań politycznych.
- Pani prezydent, kiedy miała informacje, dotyczące tego, że nadzór dyrektora Biura Gospodarki Nieruchomościami nad urzędnikami, którzy zajmują się kwestiami reprywatyzacyjnymi jest nadzorem niewystarczającym, zwolniła zarówno pana dyrektora, wicedyrektora, jak i inną osobę odpowiedzialną za przygotowywanie decyzji administracyjnych - wskazywał. - To jest wykorzystywanie działań komisji do robienia polityki - stwierdził.
PAP
Czytaj więcej