Półtonowy niewybuch w Białymstoku. W niedzielę ewakuacja prawie 10 tysięcy osób

Polska
Półtonowy niewybuch w Białymstoku. W niedzielę ewakuacja prawie 10 tysięcy osób
PAP/Artur Reszko

Niewybuch odkryli robotnicy budujący wiadukt obok skrzyżowania ulic Ciołkowskiego i Sulika w Białymstoku. Ładunek waży ponad pół tony. Gdyby wybuchł w strefie rażenia znalazłby się obszar w odległości do 1,5 km od miejsca eksplozji. Niewybuch ma zostać wydobyty i wywieziony przez saperów w niedzielę. Władze Białegostoku i sąsiedniej gminy Supraśl planują ewakuację mieszkańców tego terenu.

- Na terenie podległego nam tzw. rejonu odpowiedzialności (8 powiatów w woj. podlaskim - red.) do tej pory największymi znaleziskami były bomby o wadze 250 kg, czyli dwa razy mniejsze - mówi chor. Mariusz Kujawa z Patrolu Rozminowania nr 16.

  

Według saperów, niewybuch to niemiecka bomba lotnicza z czasów II wojny światowej, o nazwie SC 500, która z jakiegoś powodu nie eksplodowała.

  

Bombę podniesie dźwig

 

Saperzy zamierzają usunąć bombę w niedzielę, 9 lipca. O godz. 12 ruch w odległości prawie półtora kilometra od miejsca akcji zostanie wstrzymany. W tym czasie teren będzie zabezpieczać policja.

  

Według chor. Kujawy saperzy będą potrzebować około godziny, żeby podnieść ładunek za pomocą specjalnego dźwigu i wywieźć go w na poligon w Orzyszu. Akcję wydobycia i załadunku zaplanowano na cztery godziny - od 12 do 16.

  

- Sprzęt do przewiezienia takiego tonażu jest już w Białymstoku ściągnięty z jednostki w Orzyszu. Jesteśmy gotowi, czekamy na sygnał - dodaje chor. Kujawa, który będzie dowodził akcją.

  

Jednak władze miasta zaplanowały usunięcie niewybuchu dopiero na niedzielę, ponieważ służby muszą poinformować wszystkich mieszkańców tej okolicy. Dlatego w piątek i sobotę strażnicy miejscy będą chodzić od drzwi do drzwi i informować o akcji.

 

Apel o opuszczenie domów na kilka godzin                                                              

 

- Nie ma w tej chwili żadnego zagrożenia i nie będzie ani dzisiaj, ani jutro. Ono się pojawi w momencie rozpoczęcia akcji, dlatego przygotowaliśmy plan ewakuacji - oświadczył podczas specjalnie zwołanej konferencji prasowej prezydent Białegostoku Tadeusz Truskolaski.

 

W Białymstoku ewakuowanych ma być ponad 7 tys. osób z 60 ulic. W gminie Supraśl, która też znajduje się w strefie rażenia niewybuchu - 2,6 tys. mieszkańców z 42 ulic, głównie z miejscowości Zaścianki i Grabówka.

 

Burmistrz gminy apeluje do mieszkańców, aby posłuchali służb i opuścili domy w niedzielę. - Będą przygotowane miejsca czasowego pobytu, jeśli ktoś nie będzie miał gdzie się podziać w czasie akcji. Będzie też transport - informuje.

 

Również władze Białegostoku przygotowały miejsca dla osób, które nie będą miały gdzie spędzić tych kilku godzin w niedzielę.

  

Więcej informacji mieszkańcy mogą uzyskać pod numerem telefonu Miejskiego Centrum Zarządzania Kryzysowego w Białymstoku – 85 743 61 48 lub pod specjalnie uruchomioną infolinią pod numerem 85 879 79 79.

 

polsatnews.pl 

prs/dro/
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Komentarze

Przeczytaj koniecznie