Grób rodziców Krystyny Pawłowicz zbezczeszczony. "Totalnej opozycji zostały już tylko barbarzyńskie metody"
O sprofanowaniu grobowca swoich rodziców Krystyna Pawłowicz poinformowała w piątek. Podkreśliła, że żaden inny grób w okolicy nie został zdewastowany. Nagrobek rodziców posłanki został oblany czerwoną farbą. "Zniszczenia grobowca są duże, gdyż piaskowiec głęboko wchłania wszelkie substancje i płyny" - napisała posłanka PiS na swoim profilu na Facebooku.
O sprawie została poinformowana policja, która rozpoczęła postępowanie o znieważenie grobu, o czym mówi art. 262 kodeksu karnego. Postępowanie prowadzone jest z urzędu.
Ustalenie sprawców może być trudne, na cmentarzu nie ma zainstalowanego monitoringu.
Posłanka Prawa i Sprawiedliwości o akt wandalizmu oskarżyła sympatyków opozycji. "Agresja sympatyków opozycji wyładowana na grobowcu moich Rodziców jest tym bardziej dla mnie niezrozumiała i bolesna, że Ojciec mój był przed wojną harcerzem, żołnierzem Armii Krajowej, a potem politycznym więźniem Obozu Koncentracyjnego Stutthof. Natomiast moja Mama była osobą wyjątkowej dobroci. Często razem stałyśmy nad tym właśnie grobem mojego Taty" - napisała rozżalona Krystyna Pawłowicz (pisownia oryginalna - red.).
"Przejaw »walki« politycznej totalnej opozycji"
Posłanka dodała, że uważa "atak na grób" jako kolejny "przejaw »walki« politycznej totalnej opozycji i jej - karmionych głęboką nienawiścią - sympatyków, do środowisk, które w 2015 r. demokratycznie wygrały wybory, tj. do PiS".
Pawłowicza zauważyła, że "bezsilnej totalnej opozycji zostały już tylko barbarzyńskie metody atakowania zmarłych, ich pamięci i grobowców osób bliskich polityków PiS".
polsatnews.pl
Czytaj więcej
Komentarze