"Czas byśmy wyszli z kąta, do którego próbowała nas postawić poprzednia ekipa rządząca". Szydło o polityce zagranicznej
- Polska prowadzi suwerenną politykę zagraniczną. Jesteśmy państwem, które ma do zaprezentowania Europie i światu bardzo wiele walorów, jesteśmy ważnym państwem. Jest teraz taki czas, byśmy się tego nie wstydzili, byśmy wyszli z tego kąta, do którego poprzednia ekipa rządząca próbowała nas postawić i w UE, i polityce zagranicznej – powiedziała premier Beata Szydło.
Premier, która była w piątek rano gościem radiowej Jedynki pytana o realne efekty wizyty prezydenta USA Donalda Trumpa w kontekście wojskowym i wzmocnienie wschodniej flanki NATO przypomniała, że decyzje, które zapadły na szczycie w Warszawie "są realizowane i jest to gwarancja nie tylko bezpieczeństwa Polski, ale bezpieczeństwa w Europie".
Zapewniła, że Polska jest lojalnym sojusznikiem w NATO. - My przeznaczamy, jako jeden z nielicznych krajów członkowskich, kwotę dwóch procent PKB na wojsko i będziemy ją zwiększać - zapewniła.
- I to jest najlepsza gwarancja tego, że Polska jako członek NATO wywiązujący się ze swoich zobowiązań jest partnerem, którego można traktować poważnie, któremu można zaufać - podkreśliła szefowa rządu.
"Jesteśmy dumnym narodem i dumnym państwem"
W jej ocenie wizyta Trumpa wzmocni pozycję Polski w Unii Europejskiej, choć będzie to zależało od nas. Sama wizyta nie rozwiąże wszystkich spraw, które są na agendzie UE dotyczącymi np. Brexitu, czy kryzysu emigracyjnego, negocjowania pakietów socjalnych.
- To jest nasze zadanie, natomiast pokazanie światu, że Polska ma ważnego partnera ma swój wymiar dyplomatyczny - dodała.
- My naprawdę jesteśmy dumnym narodem i dumnym państwem i nie mamy się czego wstydzić. Jesteśmy tak samo ważni jak wszyscy nasi partnerzy, musimy być tylko bardziej skoncentrowani na realizacji tych projektów i tych planów, które służą Polsce, a nie służyć interesom innym - dodała Beata Szydło.
PAP
Czytaj więcej
Komentarze