Simone Veil, była więźniarka obozu Auschwitz-Birkenau, spocznie w Panteonie

Świat
Simone Veil, była więźniarka obozu Auschwitz-Birkenau, spocznie w Panteonie
PAP/EPA/Julien De Rosa

Francuska polityk Simone Veil, symbol walki o emancypację kobiet, polityk, która jako minister zdrowia wywalczyła ustawę legalizującą w 1975 roku aborcję, pierwsza przewodnicząca demokratycznie wybranego Parlamentu Europejskiego (1979-82), będzie piątą kobietą uhonorowaną pochówkiem w Panteonie, obok 76 mężczyzn, m.in. Jeana-Jacquesa Rousseau i Woltera.

- Postanowiłem, w porozumieniu z jej rodziną, że Simone Veil spocznie wraz z małżonkiem w Panteonie, by okazać ogromną wdzięczność narodu francuskiego jednemu ze swych ukochanych dzieci - powiedział prezydent Emmanuel Macron na zakończenie ceremonii pogrzebowej w Paryżu, w której uczestniczyło kilkadziesiąt francuskich i zagranicznych osobistości.

 

Będzie to także nieliczny przypadek, kiedy w laickim Panteonie na wzgórzu św. Genowefy, patronki Paryża, spoczną małżonkowie.

 

Przy dźwiękach pieśni "Chant des Marais" trumnę Veil, przykrytą trójkolorową francuską flagą, wyniesiono z dziedzińca Inwalidów. "Chant des Marais", zaintonowane przez wojsko uczestniczące w uroczystości na pamiątkę pobytu Veil w obozie, to pieśń ("Die Moorsoldaten") ułożona w 1933 roku przez socjaldemokratycznych i komunistycznych więźniów niemieckich obozów w rejonie Ems, która stała się nieformalnym hymnem niemieckich ochotników podczas wojny domowej w Hiszpanii.

 

"Ustawa Veil"

 

Veil zmarła w piątek w Paryżu; 13 lipca skończyłaby 90 lat. Przez około 40 lat aktywnie uczestniczyła w polityce francuskiej i europejskiej. Zaangażowana w walkę o prawa kobiet, wspólną Europę i pamięć o ofiarach Holokaustu była jedną z najpopularniejszych Francuzek i francuskich polityków. Wielokrotnie zasiadała jako minister we francuskich rządach, była pierwszą kobietą na czele Parlamentu Europejskiego.

 

W latach 1974-79 jako minister zdrowia w rządzie Valery'ego Giscarda d'Estaing stoczyła batalię o legalizację aborcji we Francji. Wielu Francuzów pamięta ją właśnie jako autorkę ustawy legalizującej w tym kraju aborcję w 1975 roku, zwanej do dziś "ustawą Veil". Przeforsowała ją z determinacją mimo początkowego sprzeciwu większości deputowanych. Sprawując funkcję ministra zdrowia, przyczyniła się także do rozpowszechnienia dostępności środków antykoncepcyjnych.

 

Należała do nielicznych kobiet zasiadających w prestiżowej Akademii Francuskiej, do której przyjęto ją w 2010 roku. Na tradycyjnej szpadzie członka Akademii Veil kazała wyryć z jednej strony dewizę zjednoczonej Europy i inskrypcję "Wolność, Równość, Braterstwo", a z drugiej - swój numer więźniarki niemieckiego obozu koncentracyjnego Auschwitz-Birkenau.

 

Choć od lat nie brała już czynnego udziału w życiu politycznym, często zabierała głos publicznie, domagając się np. większego udziału kobiet w instytucjach publicznych.

 

PAP

mta/
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Komentarze

Przeczytaj koniecznie