To ma być pierwsze auto elektryczne "dla każdego". W piątek Tesla 3 ujrzy światło dzienne
W najbliższy piątek pierwszy model auta elektrycznego w przystępnej cenie ma zjechać z taśmy produkcyjnej. Jeszcze w lipcu prezes firmy Elon Musk planuje zorganizować uroczyste przekazanie kluczyków do samochodów dla pierwszych 30 osób, które zapisały się na nie w przedsprzedaży.
O przejściu odpowiednich testów bezpieczeństwa i uzyskaniu wymaganych zgód najnowszej Tesli Musk poinformował na Twitterze. Dodał, że produkcja samochodów ma wzrastać stopniowo – od stu wyprodukowanych w sierpniu, aż do 20 000 do końca grudnia tego roku.
Model 3 passed all regulatory requirements for production two weeks ahead of schedule. Expecting to complete SN1 on Friday
— Elon Musk (@elonmusk) 3 lipca 2017
Według producenta ceny "taniej Tesli" mają zaczynać się od 35 tysięcy dolarów (ok. 130 tysięcy złotych). Pojazd ma osiągać prędkość 96,6 km na godzinę w 5,6 sekundy. Mocniejszy wariant samochodu, czyli Model S rozwija tę prędkość w 2,5 sekundy.
Model 3 ma przejechać po jednym naładowaniu ok. 350 km. Rekord "S-ki" wynosi 885,62 km, jednak zasięg droższych modeli jest zależny od pojemności akumulatora. W wersji podstawowej auto ma napęd na tylną oś. Za napęd na cztery koła klienci będą musieli dopłacić.
Ogromne zainteresowanie
Przedsprzedaż modelu Tesli 3 rozpoczęła się rok temu. Pierwszeństwo w odbiorze auta będzie mieć ponad trzystu tysięcy klientów, którzy wpłacili zaliczkę tysiąca dolarów, żeby pojechać nim jako pierwsi.
Tesli 3 ma towarzyszyć niemal całkowity brak promocji. Firma nie planuje jazd próbnych i intensywnej kampanii marketingowej. To efekt spadku sprzedaży droższych modeli Tesli. "Robimy wszystko, co możemy, żeby zatrzeć wrażenie, że model 3 jest lepszym samochodem niż model S. S jest lepszy, ponieważ jest droższy" - tłumaczył Elon Musk w maju tego roku.
CNN Money, Bloomberg, polsatnews.pl
Czytaj więcej