"Jesteście po prostu opętani" - Dominik Tarczyński o straszeniu wyborców PiS-em przez polityków PO

Jan Grabiec zdradził w programie, że jesienią zostanie przedstawiony program samorządowy PO. - Elementy tego programu już przedstawiliśmy, chodzi o to, by oddawać włądzę Polakom - powiedział.

 

Dominik Tarczyński mówił natomiast, że wyborcy głosują na PiS, który zyskuje w sondażach, ponieważ w przeciwieństwie do innych partii realizuje swój program.

 

"Uchodźca nie leci przez pół świata po socjal"

 

Politycy spierali się także na temat stosunku obu partii do problemu uchodźców. Dominik Tarczyński stwierdził, że Polska przyjmuje uchodźców - np. Ukraińców z objętego konfliktem rejonu Donbasu.

 

- Zgodnie z międzynarodowym prawem uchodźcą jest każda osoba, która uchodzi do pierwszego bezpiecznego kraju obok kraju, w którym jest konflikt, a nie leci przez pół świata po socjal. Takie osoby to nielegalni imigranci, a nie uchodźcy - powiedział poseł PiS.

 

Według Jana Grabca Polska jest zobowiązana do uczestnictwa we wspólnej polityce migracyjnej między innymi Traktatem Lizbońskim, który negocjował prezydent Lech Kaczyński.

 

- Jeśli Kościół, papież Franciszek, prymas Polski nie jest w stanie nawet przekonać posłów PiS-u do tego, że trzeba udzielić pomocy... - zaczął Grabiec. Jego wypowiedź przerwał poseł PiS. - A was jest w stanie przekonać, jeżeli chodzi o adopcję dzieci przez homoseksualistów i jeżeli chodzi o aborcję? Tak sobie Kościół wybieracie? Traktujecie Kościół jak supermarket - podkreślił Tarczyński.

 

Przytoczył wypowiedź biskupa Aleppo, który miał powiedzieć, że przyjmowanie imigrantów jest błędem, bo jest to drenowanie społeczeństwa syryjskiego, które musi odbudować swoje państwo. - Prawdziwie potrzebujący pomocy są tam na miejscu, a tutaj przylatują cwaniacy, którzy zapłacili przemytnikom i chcą w Niemczech dostawać socjal - powiedział Tarczyński.

 

Wybiórcze traktowanie nauki Kościoła

 

Zdaniem Jana Grabca "to jest czysta hipokryzja". - Ja słuchałem przedstawicieli Kościoła w Polsce, np. Cartitas Polska, które wystąpiło do rządu polskiego, o zgodę na uruchomienie korytarzy humanitarnych, na leczenie w Polsce dzieci bombardowanych w  Aleppo i jaka jest odpowiedź PiS? - pytał polityk PO.

 

- PiS uważa, że wtedy, kiedy pasuje to do słupków sondażowych, to wtedy odwraca się tyłem do nauczania Kościoła, a nawet blokuje inicjatywy samorządów, inicjatywy Caritas Polska, żeby nie pomagać ludziom, bo zyskujecie na tym wyborczo i to jest jedyny cel waszego działania - stwierdził Grabiec.

 

- Czy pan tego nie rozumie, że "zyskać wyborczo" i "słupki" to jest to, czego Polacy oczekują? Dopóki PiS rządzi, żaden nielegalny imigrant, a nawet uchodźca, który się wysadzi, tak jak było w Paryżu czy w Belgii, nie wjedzie do Polski. Koniec kropka - podkreślił Tarczyński.

 

Czy dla pana uchodźca równa się terrorysta? - zapytała prowadząca program Agnieszka Gozdyra. - W przypadku Paryża i Belgii - tak. My nie chcemy drugiego i trzeciego pokolenia uchodźców, które będzie się wysadzać w Polsce za 20, 30 lat - mówił Tarczyński.

 

"Obrażone dziecko" kontra "całowanie w czółko" 

 

W programie gorąco dyskutowano także o możliwości uzyskania odszkodowania od Niemiec za zniszczenie Polski w czasie II wojny światowej. 

 

- Chcemy, żeby prawo międzynarodowe zostało wyegzekwowane. My nigdy nie zrzekliśmy się tych pieniędzy - stwierdził Tarczyński.

 

- Zrzekliśmy się w 1953 roku - zauważyła Agnieszka Gozdyra.

 

- To nieprawda. Jeżeli chodzi o decyzję rosyjskich sługusów, którzy wtedy byli, to nie był polski rząd - odpowiedział poseł PiS. Zapytał swojego rozmówcę "czy Platforma będzie głosować za pieniędzmi od Niemców za zniszczenie Polski".

 

- To co dzisiaj robi rząd PiS, to pozbawia Polaków funduszy unijnych, polskich rolników, polskich przedsiębiorców - odpowiedział. Dodał, że Unia pracuje nad nowym rozdaniem budżetowym, a Polski w tym nie ma, bo rząd obraził się na partnerów europejskich.

- Gdyby było tak, że jesteśmy szantażowani w jakiejś sprawie powinniśmy stanąć obok rządu i go wspierać, ale problem polega na tym, że rząd PiS szantażuje całą Europę i żąda współczucia z tego powodu. Jesteście jak dziecko, które się obraża - powiedział Grabiec.

 

- Lepiej być dzieckiem niż dorosłym facetem, który jest w czółko całowany jak Donald Tusk przez Junckera. Byliście po prostu podnóżkiem Niemców i podnóżkiem UE i trzeba znaleźć balans, ponieważ byliście traktowani jak dziecko, które jest prowadzone i całowane w czółko - powiedział Tarczyński.

 

Wyniki sondy

 

Na głównej stronie portalu polsatnews.pl zamieściliśmy sondę z pytaniem: "czy Platforma Obywatelska pod wodzą Grzegorza Schetyny stanowi dla PiS konkurencję?".

 

Odpowiedzi "TAK" udzieliło 13,7 proc. głosujących. Natomiast "NIE" odpowiedziało 86,3 proc.

 

Dotychczasowe odcinki programu "Tak czy Nie" można obejrzeć tutaj.

 

polsatnews.pl

Czytaj więcej