Prokurator Kijanko wezwana na przesłuchanie komisji śledczej we wtorek
Pierwsza prokurator zajmująca się spółką Amber Gold - Barbara Kijanko - ma złożyć we wtorek zeznania przed sejmową komisją śledczą. Będzie to kolejna próba przesłuchania tego świadka. Jak poinformowano odebrała ona wezwanie na wtorkowe przesłuchanie.
Kijanko była prokuratorem referentem prowadzącym sprawę Amber Gold w Prokuraturze Rejonowej Gdańsk-Wrzeszcz w pierwszej fazie postępowania, po zawiadomieniu Komisji Nadzoru Finansowego pod koniec 2009 r.
"Nie mamy wiedzy, żeby się nie pojawiła"
O odebraniu przez prok. Kijanko wezwania na przesłuchanie 4 lipca poinformowała przewodnicząca komisji śledczej ds. Amber Gold Małgorzata Wassermann (PiS). - Na ten moment nie mamy żadnej wiedzy, żeby się nie pojawiła - dodała szefowa komisji.
Jak wskazała, jeśli świadek ten tym razem stawi się przed komisją to będzie pytany o całe postępowanie dotyczące Amber Gold. - Będziemy ją pytać o wszystko, co dotyczy pierwszych dwóch lat tego postępowania. O postępowanie sprawdzające, o zabezpieczenie dokumentów tej firmy - zaznaczyła Wassermann. Dodała, że komisja będzie ją także pytać "o ten wielki paraliż i nieposuwanie się tego śledztwa do przodu".
Nie stawiła się dwa razy
Wcześniej prok. Kijanko już dwukrotnie wzywana była przez komisję śledczą i nie stawiała się przedkładając zwolnienia lekarskie. Miała ona być pierwszym świadkiem komisji jeszcze w zeszłym roku. Komisja zdecydowała wtedy o zasięgnięciu opinii ws. jej zdrowia. Biegli z Zakładu Medycyny Sądowej w Szczecinie stwierdzili, że nie ma żadnych przeciwwskazań zdrowotnych, by Kijanko stanęła przed komisją. W lutym Kijanko została ponownie wezwana przez komisję. Także wówczas nie stawiła się. Komisja zapowiedziała wówczas, że w związku z tym wystąpi do sądu w sprawie nałożenia kary na tego świadka.
W piątek gdańska prokuratura poinformowała, że upłynął rok od momentu, gdy prok. Kijanko przebywa na zwolnieniu lekarskim. - Przedłożyła ona kolejne zwolnienie i jednocześnie złożyła wniosek o przeniesienie w stan spoczynku z powodów zdrowotnych - podano.
Zawiadomienie ws. możliwości popełnienia przestępstwa
W początkach lutego komisja zdecydowała o przekazaniu do prokuratora generalnego dwóch zawiadomień o możliwości popełnienia przestępstwa przez prokuratorów prowadzących sprawę Amber Gold. Jedno z nich dotyczyło prok. Kijanko i tego, jak było prowadzone przez nią postępowanie ws. Amber Gold w okresie grudzień 2009 r. - czerwiec 2012 r.
Prokuratura Regionalna w Łodzi informowała w lutym, że wszczęła śledztwo w sprawie przekroczenia uprawnień i niedopełnienia obowiązków przez prokuratorów prowadzących bądź nadzorujących postępowanie w sprawie Amber Gold. Sprawa dotyczy śledczych z prokuratury z Gdańska-Wrzeszcza, którzy prowadzili to postępowanie oraz prokuratorów z prokuratury okręgowej, którzy na tym etapie je nadzorowali.
Podczas jednego z posiedzeń komisji jeszcze w listopadzie 2016 r. Wassermann wymieniała możliwe nieprawidłowości w postępowaniu prok. Kijanko. Wskazywała m.in. na umorzenie postępowania bez wykonania czynności, dwukrotne przesłuchanie świadka, który mógłby wystąpić jako podejrzany, wydanie mu kserokopii akt, zlekceważenie trzech kolejnych zawiadomień KNF, niezweryfikowanie stanu faktycznego w sprawie, brak wydania postanowienia o zabezpieczeniu dokumentów i o wydaniu złota przez bank.
PAP
Czytaj więcej
Komentarze