Zatrzymano sprawców napaści na 80-letnią rowerzystkę. To dwie kobiety i mężczyzna
Podejrzani o brutalne popchnięcie staruszki w Zielonej Górze zostali zatrzymani przez policję. Czekają na przesłuchanie w prokuraturze. Życie uratowali kobiecie inni piesi i kierowcy, którzy widzieli napaść na przejściu dla pieszych. Sprawcom grozi nawet pięć lat więzienia.
Do zdarzenia doszło przed dwoma tygodniami na skrzyżowaniu alei Wojska Polskiego oraz ulic Westerplatte i Kupieckiej w Zielonej Górze. Jadąca prawidłowo na zielonym świetle, 80-letnia rowerzystka została popchnięta, uderzyła głową w krawężnik i straciła przytomność.
Sprawcy, którzy znajdowali się na przejściu, gdy paliło się dla nich czerwone światło, uciekli z miejsca zdarzenia.
Poszkodowana kobieta z poważnym urazem głowy trafiła do szpitala. Przed kilkoma dniami reporter Polsat News rozmawiał z synem napadniętej rowerzystki.
- Mama powoli dochodzi do zdrowia. Są coraz mniejsze problemy z zachowaniem równowagi, już chodzi. Zaczęła poznawać rodzinę. Ale ma problemy czasami ze znajdowaniem słów - powiedział Artur Polaczek.
Ujęcie sprawców utrudniał fakt, iż kobieta nie pamięta przebiegu zdarzenia. Nagranie z monitoringu miejskiego było zaś bardzo słabej jakości, nie dało się rozpoznać twarzy napastników.
Dlatego policja zaapelowała o wszelkie informacje na temat chuliganów.
Zatrzymani prawdopodobnie usłyszą zarzuty dotyczące uszkodzenia ciała, narażenia na niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia, a także nieudzielenia pomocy pokrzywdzonej. Za te przestępstwa grozi do pięciu lat więzienia.
Prokurator skierował do sądu wniosek o areszt dla sprawców.
polsatnews.pl
Czytaj więcej