Po oświadczynach upiła się ze szczęścia. Potem wsiadła za kierownicę
Policjanci goleniowskiej drogówki zatrzymali 46-latkę, która kompletnie pijana prowadziła samochód. Funkcjonariuszom tłumaczyła, że spożywała alkohol ze szczęścia, bo po 12 latach znajomości, życiowy partner w końcu jej się oświadczył.
Funkcjonariusze ruchu drogowego z Goleniowa (woj. zachodniopomorskie), w miejscowości Żabowo na krajowej "szóstce", zatrzymali do kontroli drogowej Forda Focusa, kierowanego przez mieszkankę gminy Nowogard.
Już podczas pierwszej rozmowy policjanci byli pewni, że prowadząca auto jest pijana. Potwierdziło to badanie alkomatem, który wykazał 2,4 promila alkoholu.
Tłumaczenie kobiety, było bardzo oryginalne. Wyjaśniła mundurowym, że spożywała alkohol ze szczęścia, bo po 12 latach znajomości, życiowy partner w końcu jej się oświadczył.
Pomimo takich tłumaczeń i radości kobiety z zaręczyn, policjanci nie byli dla niej pobłażliwi. 46-latka musiała pożegnać się ze swoim prawem jazdy, a fakt kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości będzie miał swój finał w sądzie. Kobiecie grozi do 2 lat więzienia.
polsatnews.pl
Czytaj więcej
Komentarze