Zatańcz jak Travolta. Parkiet z "Gorączki sobotniej nocy" wystawiony na sprzedaż
Według pierwszych, szacunkowych wyliczeń parkiet na którym 23-letni John Travolta tańczył w kultowym filmie z końcówki lat 70., może osiągnąć na aukcji w Los Angeles cenę półtora miliona dolarów.
"Gorączka sobotniej nocy" opowiada historię przywódcy nastoletniego gangu Tony'ego Manero (John Travolta), który przeżywa wewnętrzny kryzys, a jedyną odskocznią są dla niego wypady do miejscowej dyskoteki.
To właśnie tam umiejscowiony był podświetlany na czerwono, niebiesko i żółto parkiet, na którym Travolta wykonywał swój znany na całym świecie taniec.
- Ten krok, ruchy i pozę znają wszyscy, obojętnie, kiedy się urodzili - powiedział Vito Bruno, właściciel parkietu.
- Film "Gorączka Sobotniej Nocy" zrobił z niego ikonę, bo wprowadził całkiem nowy gatunek muzyki, był centralnym punktem dla całego pokolenia - dodał.
"Czas, żeby pocieszył się nim świat"
Po zakończeniu zdjęć do filmu parkiet pozostał w jednym z klubów na Brooklynie, w którym kręcone były sceny taneczne. Był tam aż do 2005 roku, kiedy klub został zamknięty.
Właśnie wtedy kupił go Vito, który był pracownikiem klubu.
- Mam go od dziesięciu lat, wynajęliśmy go na kilka spcjalnych okazji, ale czas, żeby pocieszył się nim świat. Mam nadzieję, że trafi w miejsce, gdzie będą na nim tańczyć i przywoływać wspomnienia lub tworzyć nowe - powiedział właściciel nietypowej pamiątki.
"Podłoga jest w idealnym stanie"
Przy okazji aukcji swoimi wspomnieniami z planu podzielił się również Joseph Cali, jeden z aktorów grających w filmie.
- W filmie John jest szefem naszego gangu "The Faces". Jest niesamowitym tancerzem, całe jego życie kręci się wokół tego, stąd czerpie swoją siłę, a my się na nim wzorujemy - powiedział odtwórca roli Joeya.
- To niesamowicie nostalgiczne. Patrzysz na ten parkiet i wszystko wraca, jakby było wczoraj. Podłoga jest w idealnym stanie, a kiedy włączą się światła... To był mój pierwszy kinowy film, to dla mnie bezcenne - dodał.
Początek aukcji zaplanowano na 26 czerwca.
polsatnews.pl, wideo: Paramount Home Video/Reuters
Czytaj więcej