Tusk: oferta Wielkiej Brytanii może pogorszyć sytuację obywateli UE
Szef Rady Europejskiej Donald Tusk skrytykował w piątek ofertę w sprawie zagwarantowania praw obywateli UE przebywających w Wielkiej Brytanii, jaką przedstawiła premier Theresa May, oceniając, że jest poniżej oczekiwań. Po zakończeniu szczytu UE w Brukseli premier Beata Szydło oceniła, że oferta Wielkiej Brytanii jest "wstępna" i otwiera możliwości do rozmowy szczegółowej.
- Moja pierwsze wrażanie jest takie, że oferta Wielkiej Brytanii jest poniżej naszych oczekiwań i może pogorszyć sytuację obywateli - powiedział na konferencji prasowej po zakończeniu rozmów unijnych przywódców Tusk.
Premier: oferta Wielkiej Brytanii "wstępna"
- To jest oferta, która jeszcze nie jest doprecyzowana. W poniedziałek będziemy mogli - z tego, co usłyszeliśmy od pani premier May - poznać szczegóły, więc na pewno będziemy analizować te dokumenty. Ale już z tej wczorajszej rozmowy - i też ze wcześniejszej rozmowy ministra Konrada Szymańskiego z ministrem (brytyjskim ds. Brexitu) Davidem Davisem wnioskujemy, że to są propozycje, które idą w dobrym kierunku. Ale jak to zawsze w życiu, diabeł tkwi w szczegółach - zaznaczyła premier Szydło na piątkowej konferencji prasowej.
Podkreśliła, że pełna ocena tej oferty "będzie mogła być dokonana dopiero wtedy, kiedy szczegóły zostaną przedstawione". Szefowa rządu określiła ofertę Wielkie Brytanii, jako "wstępną". "To jest dobra propozycja otwierająca możliwości rozmowy szczegółowej na przyszłość" - oceniła.
- W tej chwili mogę powiedzieć tak, że kierunek jest dobry natomiast to jest dopiero wstępna dyskusja. Dla Polski prawo unijne dla obywateli, którzy będą przebywali na terenie Wielkiej Brytanii, obywateli Unii Europejskiej, możliwość stosowania tego prawa, będzie kwestią, o którą będziemy zabiegali - zapewniła premier.
Gwarancje dla obywateli Unii
Przedstawiając swoją propozycję, May zapewniła w czwartek liderów UE, że chce zagwarantować ponad 3 milionom przybyszy pochodzących z 27 państw członkowskich, którzy mieszkają i pracują na Wyspach, "jak najwięcej pewności" i "sprawiedliwe traktowanie". W propozycji nie znalazły się jednak szczegóły procedur ani odniesienie do jurysdykcji Trybunału Sprawiedliwości UE.
PAP
Czytaj więcej
Komentarze