Szef kancelarii premiera Viktora Orbana: wszczęcie procedury przeciw Polsce jest niesprawiedliwe
Wszczęcie przez Komisję Europejską procedury przeciw Polsce w związku z niewypełnianiem zobowiązań w sprawie relokacji uchodźców jest niesprawiedliwe - ocenił w czwartek szef kancelarii premiera Viktora Orbana, Janos Lazar. Zapewnił przy tym, że Węgry są zawsze gotowe stanąć w obronie Polski i bronić polskich interesów "na europejskim politycznym polu działań wojennych".
Lazar podkreślił na konferencji prasowej w Budapeszcie, że każde państwo ma prawo decydować, co się dzieje na jego terytorium i z obywatelami jakich krajów chcą razem żyć jego obywatele.
Ocenił też, że w ciągu ostatniego roku w Europie nie było takiego zamachu terrorystycznego, który nie miałby czegoś wspólnego z imigracją. Według niego ataki te przeprowadzili imigranci w pierwszym lub drugim pokoleniu.
KE dała miesiąc na odpowiedź
Komisja Europejska w minioną środę formalnie wszczęła procedurę w związku z niewywiązywaniem się przez Polskę, Czechy i Węgry ze zobowiązań w sprawie relokacji uchodźców. Kraje te mają miesiąc na wystosowanie odpowiedzi do KE.
Decyzję KE uznał za niesprawiedliwą szef polskiej dyplomacji Witold Waszczykowski, zapowiadając, że Polska będzie w związku z tym się bronić.
Premier Węgier Viktor Orban oznajmił zaś, że nikt nie może zmusić Węgier do rezygnacji z ich stanowiska z sprawie imigracji, gdyż naród węgierski "nie chce wpuścić obcych mu kulturowo i cywilizacyjnie ludzi".
We wrześniu 2015 roku państwa członkowskie UE zgodziły się na przeniesienie 160 tys. uchodźców z Włoch oraz Grecji. Termin realizacji tego planu wyznaczono na wrzesień 2017 roku.
PAP
Czytaj więcej
Komentarze