"Przejście oddaj pieszym". Piotr Żyła nagradzał kierowców za ustąpienie pierwszeństwa na pasach

Skoczek zadeklarował, że sam przestrzega przepisów ruchu drogowego. Zaznaczył, że lubi szybką jazdę, ale zaleca ją wyłącznie na torze. - Trzeba być skoncentrowanym na drodze, by bezpiecznie dojechać do celu - podkreślił.

 

W ostatnich latach na przejściach dla pieszych w woj. śląskim liczba wypadków na przejściach dla pieszych znacząco wzrasta. W 2009 r. roku na "zebrach" zginęło 18 osób, a w ubiegłym roku - już 31. Według policji, do 85 proc. takich wypadków dochodzi z winy kierowców - przez ich nieuwagę, brawurę, zbyt dużą prędkość.

 

"Próbujemy wykorzystać osoby znane publiczne, żeby promować bezpieczeństwo"

- To spowodowało, że podjęliśmy zarówno działania kontrolno-represyjne, jak i profilaktyczne. Próbujemy wykorzystać osoby znane publicznie żeby promować bezpieczeństwo pieszych na przejściach - powiedział podinspektor Robert Piwowarczyk z Wydziału Ruchu Drogowego komendy wojewódzkiej w Katowicach.

 

Policjant przypomniał, że w skrajnych sytuacjach - już samego narażenia na niebezpieczeństwo pieszych - sprawy kierowców trafiają do sądów. Grozi za to do 5 tys. zł grzywny, ale też zakaz prowadzenia pojazdu.

 

"Lepiej stracić pięć minut w życiu niż życie w jedną"

Organizatorzy akcji chcą dotrzeć do jak najszerszego grona kierujących, ale też pieszych, którzy przechodząc przez jezdnię powinni zachować szczególną czujność. W ramach kampanii kierowcom rozdawane są elementy zapachowe do samochodów z informacją o akcji.

 

W lokalnych mediach i środkach komunikacji prezentowane będą spoty z udziałem kierowcy rajdowego Kajetana Kajetanowicza. - Lepiej stracić pięć minut w życiu niż życie w jedną sekundę - przekonuje w filmie mistrz kierownicy.

 

Poza policją w akcję włączyła się też Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad oraz Wojewódzki Ośrodek Ruchu Drogowego w Katowicach.

 

PAP

 

 

Czytaj więcej