Zawiadomił policję ws. poszukiwanego sąsiada, bo chciał zobaczyć jak wygląda zatrzymanie. Sam trafił do więzienia
35-letni mężczyzna zadzwonił na policję w Kocku (woj. lubelskie) z informacją o miejscu ukrywania się poszukiwanego 51-letniego sąsiada. Miał on trafić do więzienia na 1,5 roku. Zgłaszający najwyraźniej zapomniał jednak, że sam ma do odbycia karę i ukrywa się przed policją. Funkcjonariusze nie zapomnieli i zatrzymali obu.
35-letni mieszkaniec gminy Firlej po wyjawieniu policji miejsca ukrywania się poszukiwanego sąsiada poszedł obserwować, jak policjanci go zatrzymują.
Pod wskazanym adresem mundurowi rzeczywiście zastali we wtorek poszukiwanego mężczyznę i zatrzymali go. Kiedy odjeżdżali spod posesji zauważyli w jej pobliżu znanego im 35-latka, który również był poszukiwany do odbycia kary roku pozbawienia wolności. Chwilę później i on był w rękach funkcjonariuszy.
Po prostu zapomniał
W rozmowie z policjantami przyznał, że to on zadzwonił z informacją, gdzie ukrywa się 51-latek. Wiedziony ciekawością poszedł zobaczyć jak wygląda zatrzymanie przez policję, a o tym, że sam ma do odbycia karę więzienia po prostu zapomniał.
Obaj mężczyźni trafili już do więzienia.
polsatnews.pl
Czytaj więcej
Komentarze