Hiszpania także opornie przyjmuje imigrantów. Tyko 2,2 procent ze statusem uchodźcy
Z łącznej grupy ponad 15,7 tys. wnioskujących o azyl w Hiszpanii status taki otrzymało zaledwie 355 obcokrajowców. Zdecydowaną większość wśród nich stanowili Syryjczycy. A prawie jedna trzecia wniosków w ogóle nie była rozpatrywana.

Według danych pozarządowej Hiszpańskiej Komisji Pomocy Uchodźcom (CEAR) w ubiegłym roku padł rekord, jeśli chodzi o liczbę wniosków złożonych w Hiszpanii przez imigrantów ubiegających się o status uchodźcy - było tych wniosków 15 tys. 755. Jednak ponad 5500 nie zostało nawet rozpatrzonych przez Madryt.
Powolne procedury i wiele zasad
- Wśród 355 osób uznanych przez władze Hiszpanii za uchodźców aż 93 proc. to obywatele Syrii - ujawniła Paloma Favieres, koordynatorka CEAR.
Hiszpańska ekspertka odnotowała, że rząd w Madrycie nie tylko wolno i wybiórczo rozpatruje podania imigrantów o status uchodźcy, ale również nie stosuje jednolitych zasad przy analizowaniu dokumentów.
- Bardzo dobrze, że nasz rząd troszczy się o obywateli Syrii, ale jednocześnie napawa niepokojem fakt, że odmawia się statusu uchodźcy ludziom uciekającym z krajów ogarniętych bardzo poważnymi konfliktami, takich jak Ukraina i Mali - powiedziała Favieres.
Kwota: 17,3 tys., rzeczywistość: 949 uchodźców
Zgodnie z protokołem Komisji Europejskiej z 2015 r. o przejęciu przez członków Unii Europejskiej uchodźców, w ramach tzw. systemu kwotowego, Hiszpania miała przyjąć ponad 17,3 tys. osób, pochodzących głównie z obozów w Grecji i Włoszech. W 2015 r. Madryt przyjął 949 uchodźców.
W sobotę w Madrycie odbyła się manifestacja z udziałem kilku tysięcy osób domagających się od prawicowego rządu Mariano Rajoya wypełnienia zobowiązań wynikających z porozumienia w sprawie relokacji uchodźców.
Sobotni protest, odbywający się pod hasłem "Chcemy ich przyjąć teraz! Dość wykrętów! Nigdy więcej barier!", zorganizowały ugrupowania lewicowe.
PAP
Widziałeś coś ważnego? Przyślij zdjęcie, film lub napisz, co się stało. Skorzystaj z naszej Wrzutni
Czytaj więcej