"Nie dajcie sobie wmówić, że niechęć do uchodźców to coś złego". PiS usuwa wpis z Twittera
"Nie dajcie sobie wmówić, że niechęć do uchodźców to coś złego. Polacy nie są wyjątkiem w Europie" - tak brzmiał wpis na oficjalnym twitterowym profilu Prawa i Sprawiedliwości. Wkrótce notkę skasowano, a po 40 minutach zamieszczono ponownie, ale z inną treścią. "Poprzedni tweet był wyjątkowo niefortunnie napisany" - skomentował Paweł Szefernaker z kancelarii premier Beaty Szydło.
Kontrowersyjny tweet pojawił się na oficjalnym profilu PiS o godz. 13:51. Na potwierdzenie tezy, według której "Polacy nie są wyjątkiem w Europie", dołączono grafikę przedstawiającą wyniki sondy przeprowadzonej przez instytut Pew Research Center. Ta amerykańska organizacja pozarządowa publikuje i analizuje dane dotyczące kwestii postaw i trendów kształtujących Amerykę i świat.
Pytanie sondy brzmiało: "Czy popierasz sposób, w jaki Unia Europejska radzi sobie z problemem uchodźców?". Na grafice uwzględniono odpowiedzi z Francji, Grecji, Hiszpanii, Holandii, Niemiec, Polski, Szwecji, Węgier i Włoch. Wyniki sondy wskazały, że respondenci ze wszystkich tych państw w większości nie popierają działań podjętych przez UE.
"Coraz więcej Europejczyków"
Prawo i Sprawiedliwość na swoim koncie twitterowym zatytułowało wyniki ankiety słowami: "Nie dajcie sobie wmówić, że niechęć do uchodźców to coś złego".
Zaraz jednak ten wpis usunięto. O godz. 14:33 zamieszczono nowy - z inną treścią i tą samą grafiką. Wyniki sondy zatytułowano tym razem inaczej: "Coraz więcej Europejczyków nie zgadza się na przymusową relokację imigrantów".
Kolejny wpis skasowany i po 40 minutach zamieszczony w nowej formie. pic.twitter.com/gGlh4hLOzM
— Agnieszka Gozdyra (@AGozdyra) 16 czerwca 2017
"Poprzedni tweet był wyjątkowo niefortunnie napisany. Takie błędy nie powinny się zdarzać. Wnioski będą wyciągnięte" - napisał Paweł Szefernaker, sekretarz stanu w kancelarii premier Beaty Szydło.
Poprzedni tweet był wyjątkowo niefortunnie napisany. Takie błędy nie powinny się zdarzać. Wnioski będą wyciągnięte. https://t.co/j0UkxpiudD
— Paweł Szefernaker (@szefernaker) 16 czerwca 2017
Krytyka po słowach w Auschwitz
To kolejny w ostatnich dniach usunięty tweet PiS dot. uchodźców
W środę premier Beata Szydło podczas uroczystości w Oświęcimiu przemawiała z okazji 77. rocznicy deportacji polskich więźniów do Auschwitz. Jak powiedziała, wielkim zadaniem dla polityków, jest doprowadzić do tego, by "tak straszliwe wydarzenia, jak te, które miały miejsce w Auschwitz, a także innych miejscach kaźni nigdy więcej się nie powtórzyły. Auschwitz to w dzisiejszych niespokojnych czasach wielka lekcja tego, że trzeba czynić wszystko, aby uchronić bezpieczeństwo i życie swoich obywateli".
Te słowa wywołały falę krytyki wśród wielu polityków i internautów. Pojawiły się m.in zarzuty, że premier wykorzystuje miejsce, jakim jest teren byłego niemieckiego nazistowskiego obozu koncentracyjnego, do bieżącej polityki. Zamieszczony na oficjalnym koncie PiS tweet z fragmentem wypowiedzi premier "Auschwitz to lekcja tego, że należy uczynić wszystko, aby chronić swoich obywateli" został usunięty.
Takie słowa w takim miejscu nigdy nie powinny paść z ust polskiego premiera.
— Donald Tusk (@donaldtusk) 14 czerwca 2017
Do sprawy odniósł się rzecznik rządu. Rafał Bochenek podkreślił, że kontekst wystąpienia premier Szydło w środę był jednoznaczny. - Wynikał z miejsca, w którym byliśmy i z całości wypowiedzi pani premier - zaznaczył.
Jeżeli ktoś chce się doszukać złych intencji może je znaleźć w każdej wypowiedzi. Proponuję wysłuchać całe wystąpienie Premier@BeataSzydlo
— Rafał Bochenek (@RafalBochenek) 14 czerwca 2017
polsatnews.pl
Czytaj więcej