Wszedł na scenę i zagrał ze swoim idolem. Niezwykła historia z koncertu Coldplay

Kultura
Wszedł na scenę i zagrał ze swoim idolem. Niezwykła historia z koncertu Coldplay
Facebook/Coldplay

Furorę w internecie robi materiał zarejestrowany podczas wtorkowego koncertu brytyjskiej grupy Coldplay na Stadionie Olimpijskim w Monachium. Jeden z fanów zespołu został nagle zaproszony na scenę i mógł wystąpić ze swoim muzycznym idolem. A wszystko przez transparent, który mężczyzna wziął ze sobą na koncert.

Grupa Coldplay jest właśnie w trasie po Europie. Podczas koncertu w Niemczech lider zespołu, Chris Martin w pewnym momencie dostrzegł wśród fanów stojących najbliżej sceny młodego chłopaka, który trzymał wielki transparent.

 

Napis znajdujący się na nim głosił, że chłopak chciałby zagrać ze swoimi idolem utwór "Everglow". Muzyk postanowił spełnić jego marzenie i zaprosił go na scenę.

 

Występ zachwycił publiczność

 

Przed rozpoczęciem piosenki Chris Maritn zadedykował utwór całemu światu, a w szczególności ofiarom ostatnich zamachów terrorystycznych oraz ich bliskim.

 

Uradowany fan zasiadł za fortepianem i po otrzymaniu kilku wskazówek technicznych od swojego idola, zaczął grać melodię tworząc z wokalistą Coldplay duet, który zachwycił ludzi zgromadzonych na koncercie.

 

 

Publiczności najwyraźniej spodobało się takie wykonanie piosenki, bo po jej zakończeniu rozległa się burza oklasków. Po koncercie na facebookowym profilu grupy rozpoczęła się kampania mająca ustalić, kim jest wyróżniony fan.

 

Inspiracja do napisania piosenki

 

Piosenka "Everglow" to utwór z wydanej w 2015 płyty "A Head Full Of Dreams". W jednym z wywiadów promujących krążek lider Coldplay zdradził, że pomysł na piosenkę wpadł mu do głowy podczas rozmowy z pewnym surferem, od którego usłyszał słowo "everglow".

 

- Pewnego dnia byłem nad oceanem z surferem, który wypowiadał się tak, jak tylko wyobrażacie sobie, że surfer się wypowiada. Mówił: "Hej, koleś, robiłem to kiedyś z kimś innym i dało mi to totalnego everglowa!". Pomyślałem: "Co za wspaniałe słowo!". I wtedy pojawił się ten utwór. Według mnie jest on o - niezależnie od tego, czy chodzi o kogoś kochanego, przyjaciela czy inny związek, który się skończył, czy też o to, że ktoś umarł - jest on o wychodzeniu ze smutku. Wtedy też przytrafia się to "everglow" - wyjaśnił Martin.

 

W ramach obecnej trasy koncertowej Coldplay zagra także w Polsce - 18 czerwca zespół wystąpi na PGE Narodowym w Warszawie.

 

polsatnews.pl

dk/paw
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Komentarze

Przeczytaj koniecznie