Skandal na French Open. Tenisista złapał za pierś dziennikarkę
Organizatorzy wielkoszlemowego turnieju tenisowego French Open cofnęli akredytację Maxime Hamou. Niespełna 22-letni reprezentant gospodarzy podczas wywiadu po przegranym meczu pierwszej rundy napastował dziennikarkę. Całował ją po szyi, głowie, a pod koniec rozmowy położył też rękę na biuście kobiety. Zawstydzona reporterka robiła uniki, próbując kontynuować rozmowę "na żywo" w telewizji.
"Organizatorzy turnieju podjęli decyzję o cofnięciu akredytacji Maxime Hamou ze względu na jego wczorajsze niewłaściwe zachowanie względem dziennikarki" - napisano w komunikacie francuskiej federacji tenisowej (FFT), który wysłano dziennikarzom we wtorkowy wieczór.
Hamou, który do głównej drabinki dostał się z kwalifikacji, przegrał w poniedziałek z rozstawionym z "22" Urugwajczykiem Pablo Cuevasem 3:6, 2:6, 4:6.
W komunikacie FFT zaznaczono też, że szef organizacji zwrócił się do komisji rozjemczej o zbadanie zachowania młodego tenisisty, które określono jako niewłaściwe.
Hamou odniósł się do sprawy na swoim profilu na Instagramie. Napisał, że zna i docenia dziennikarkę Maly Thomas i "jeżeli poczuła się dotknięta lub zszokowana" jego postawą, to przeprasza za swoje zachowanie. Podkreślił, że spędził wspaniały tydzień na Roland Garros i w ten sposób wyraził swoje emocje.
- Gdybyśmy nie byli na żywo, po prostu bym mu przywaliła - skomentowała całe zdarzenie Thomas.
PAP, polsatnews.pl
Czytaj więcej