Świętokrzyskie: uciekali z policjantem na masce samochodu
Najtrudniejsze chwile w swojej służbie przeżył policjant, który przez kilka kilometrów jechał trzymając się maski samochodu kierowanego przez 24-latkę. Kobieta wiozła swojego partnera, który chwilę wcześniej nie zatrzymał się do policyjnej kontroli.
Pościg rozpoczął się w piątek w miejscowości Rozgół w powiecie koneckim, kiedy kierowca Golfa z niesprawnym światłem mijania nie zatrzymał się do policyjnej kontroli. By nie zostać wówczas potrąconym, policjant musiał uciekać na pobocze.
Funkcjonariusze ruszyli za kierowcą, udało mu się ich nawet zgubić, ale inni policjanci, powiadomieni w między czasie o sytuacji, zauważyli go na leśnej drodze w miejscowości Sielpia. Obok Golfa stała niebieska Mazda, w której siedziała partnerka mężczyzny.
Policjant użył broni
Gdy jeden z niemundurowanych policjantów podszedł do stojących aut i przedstawił się, 34-latek uciekł do Mazdy, a siedząca za kierownicą kobieta gwałtownie ruszyła.
Najechała na funkcjonariusza, ten upadł na maskę samochodu i chwycił się za jej brzeg. Inny policjant oddał nawet strzał ostrzegawczy z broni służbowej, ale kobieta nie zatrzymała się.
Z leśnej drogi wyjechała na asfaltową. Jechała przyspieszając i gwałtownie hamując z policjantem na masce. Samochód zatrzymała dopiero po kilkunastu kilometrach w miejscowości Jacentów.
Kilkugodzinna obława
Wówczas jej partner zabrał z samochodu plecak i uciekł do lasu. Ona została zatrzymana przez policjanta, którego wiozła na masce.
W rejon skierowano policjantów z psami tropiącymi. Odnaleziono porzucony przez 34-latka plecak, telefon komórkowy oraz torebki z białym proszkiem, najprawdopodobniej narkotykiem.
Po kilkugodzinnych poszukiwaniach, mężczyzna został zatrzymany na mokradłach. Jak się okazało był wielokrotnie notowany za przestępstwa narkotykowe. Miał również orzeczony półroczny zakaz prowadzenia pojazdów za podobną ucieczkę, ale na motocyklu.
Para została aresztowana na 2 miesiące. Ona usłyszała zarzut m.in. czynnej napaści na policjanta, a on podżegania do tego przestępstwa.
polsatnews.pl
Czytaj więcej
Komentarze