Prezydent Gdańska: wezmę udział w sobotnim Trójmiejskim Marszu Równości
Prezydent Gdańska Paweł Adamowicz zapowiedział w środę, że będzie uczestniczył w III Trójmiejskim Marszu Równości, organizowanym w sobotę przez środowisko LGBT. Nie brał udziału w poprzednich marszach.
- W sobotę wezmę udział w Marszu Równości (...) Miasto Gdańsk jest pierwszym miastem w Polsce, gdzie powołaliśmy Radę ds. Równego Traktowania. W Gdańsku nie ma zgody na nietolerancję i dyskryminację - napisał na jednym z portali społecznościowych prezydent miasta, który spotkał się w środę w Urzędzie Miejskim z przedstawicielami Stowarzyszenia na rzecz Osób LGBT Tolerado.
Deklarację Adamowicza skomentował na tym samym portalu lider pomorskiego KOD Radomir Szumełda, który kilka lat temu przyznał się do homoseksualizmu. - To świetna wiadomość. To, co dziś wszystkich nas powinno łączyć, to prawa człowieka i prawa obywatelskie. Solidarność ludzi o szerokich horyzontach to jedyny oręż w walce z ksenofobią, nienawiścią i agresją - napisał.
Stowarzyszenia prawicowe i narodowe zgłaszają kontrmanifestacje
Trójmiejski Marsz Równości miał pierwotnie ruszyć w sobotę o godz. 15. z Placu Zebrań Ludowych, położonego kilkaset metrów od Dworca Głównego PKP w Gdańsku, przejść ulicami miasta i dojść na dawne tereny Stoczni Gdańskiej. W okolicy tej trasy kontrmanifestacje do Urzędu Miejskiego zgłosiło także ponad 20 organizacji i stowarzyszeń prawicowych i narodowych.
Przedstawiciele Stowarzyszenie na rzecz Osób LGBT Tolerado ze względów bezpieczeństwa zdecydowali się zmienić trasę marszu oraz zrezygnować z planowanego wcześniej pikniku. Nowa trasa przebiegać będzie w Gdańsku-Wrzeszczu, oddalonym od pierwszej lokalizacji o kilka kilometrów.
Z informacji uzyskanych przez PAP w magistracie wynika, żę grupy protestujące przeciwko marszowi LGBT mogą jeszcze zgłaszać swoje zgromadzenia w tzw. trybie uproszczonym, ale nie mogą w żaden sposób zakłócać ruchu pojazdów i pieszych.
Starcia ze środowiskami narodowymi
Ubiegłoroczny Trójmiejski Marsz Równości, który przeszedł ulicami Gdańska miał burzliwy przebieg. Kontrmanifestanci zablokowali ulicę, którą - zgodnie z planem - miały przejść osoby LGBT i ich sympatycy. Doszło do kilku starć między policją a grupami działaczy środowisk narodowych. W funkcjonariuszy, wyposażonych w kaski i tarcze, rzucano m.in. kamieniami i butelkami. 10 osobom, w tym miejskiej radnej PiS Annie Kołakowskiej, prokuratura postawiła zarzuty ws. uczestnictwa w zbiegowisku o charakterze chuligańskim. Kołakowska powiedziała w środę dziennikarzom, że będzie starała się zablokować tegoroczny Trójmiejski Marsz Równości.
53-letni Paweł Adamowicz rządzi Gdańskiem od 1998 r. Jest jednym z twórców lokalnej Platformy Obywatelskiej. Po postawieniu mu w 2015 r. zarzutów przez prokuraturę ws. nieprawdziwych danych w oświadczeniach majątkowych zawiesił członkostwo w PO.
PAP
Czytaj więcej
Komentarze