Poroniła i zatrzymała płód w domu, "by mieć go przy sobie". Prokuratura: prawdopodobnie nie było przestępstwa

Polska
Poroniła i zatrzymała płód w domu, "by mieć go przy sobie". Prokuratura: prawdopodobnie nie było przestępstwa
Polsat News

Prokuratura w Słubicach (Lubuskie) ma wstępne wyniki sekcji zwłok płodu znalezionego w tym mieście. Patolog sądowy określił, że przypuszczalnie do przedwczesnego porodu doszło około roku temu, a płód nie był zdolny do życia - poinformował rzecznik Prokuratury Okręgowej w Gorzowie Wlkp. Roman Witkowski.

Te ustalenia są zbieżne z zeznaniami kobiety przesłuchanej w tej sprawie.

 

- Wiek płodu został określony na 5-6 miesięcy. W opinii biegłego jego kościec zachował się w całości i nie było na nim śladów uszkodzeń. Ocenił, że płód nie był zdolny do samodzielnego życia. Nie był w stanie określić płci. Kobieta mówiła, że poroniła, a następnie płód trzymała w domu, gdyż chciała go mieć przy sobie - powiedział Witkowski.

 

Słubicka Prokuratura Rejonowa bada sprawę od minionego piątku. Tego dnia, przy jednym z bloków w Słubicach znaleziono reklamówkę ze zwłokami. Ustalono, że z mieszkania wyniósł ją mąż kobiety, nie wiedząc, co znajduje się w środku. Kiedy żona powiedziała mu, co było w reklamówce, mężczyzna skontaktował się z policją.

 

Witkowski powiedział, że dalszy bieg sprawy będzie uzależniony od ostatecznej opinii biegłego anatomopatologa.

 

PAP

pam/
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Komentarze

Przeczytaj koniecznie