"Polska jest dobrym przykładem, jak może wyglądać Europa przyszłości" - Szczerski
- Warto obserwować Polskę, gdzie ludzie dokonali zmiany siłą głosu wyborczego - przekonywał szef gabinetu prezydenta Krzysztof Szczerski podczas Kongresu Polska Wielki Projekt. W sobotę, podczas trzeciego dnia VII Kongresu Polska Wielki Projekt, który odbywa się w Warszawie, Szczerski wziął udział w panelu "Europa wolności. Jak odmienić Unię?".
Szef gabinetu prezydenta wyraził opinię, że w Europie widać obecnie obawę przed wolnymi wyborami. - Dzisiaj wolne wybory mają złą markę. Wolnych wyborów wiele części elit państw europejskich i Europy po prostu się obawia; rozumie to jako nieprzyjemną konieczność, z którą trzeba się zmierzyć, a nie jako esencję demokracji europejskiej - mówił podczas swojego wystąpienia Szczerski. - Wybory mogą przynieść zmianę, a tej ustabilizowane środowiska nie chcą - dodał.
"W Polsce suweren dokonał zmiany politycznej"
Jego zdaniem kraje Europy powinny brać przykład z Polski. - W Polsce to suweren dokonał zmiany politycznej i ona jest realna. Polska dlatego spotyka się dzisiaj z tak wielkimi różnymi formami agresji słownej i innej - mówił prezydencki minister.
Jak dodał, swoim zagranicznym kolegom poleca on, by studiowali przypadek Polski, bo "w Polsce ludzie dokonali zmiany siłą głosu wyborczego". - Polska jest bardzo dobrym przykładem dla tego jak może wyglądać Europa przyszłości. Warto studiować Polskę - podkreślił.
- Tu nic innego się nie wydarzyło poza wyborami. W 2015 r. odbyły się wybory gdzie był wybór i ludzie dokonali wyboru i wraz z nim przyszła zmiana. To była zmiana realna, nie mimikra w ramach elity, nie udawany kandydat niezależny, który jest emanacją wszystkich zależności, jakie są możliwe - mówił.
- To po prostu jest realna polityczna zmiana. Ona jest więc możliwa. Patrzcie na Polskę, zmiana dokonana przez kartkę wyborczą funkcjonuje dzisiaj w Europie - dodał.
"Zmieniła się zasada funkcjonowania władzy w Europie"
W trakcie panelu Szczerski mówił też, że w jego ocenie najistotniejsze jest, by "przywrócić Unii Europejskiej poczucie, że Unia jest źródłem wolności, a nie opresji". Jak mówił, na początku wspólnota umożliwiała większą ilość działań niż ich zabraniała. - Dzisiaj jest tak, że coraz częściej do Europejczyków dociera sygnał, że ich państwo czegoś nie może lub coś musi, bo jest w UE - zaznaczył. - Naprawdę zmieniła się zasada funkcjonowania władzy w Europie. Odejście od władzy umożliwiającej na władzę zakazującą i nakazującą. Bez zmiany, bez wielkiego przejścia wolności (...) to wrażenie będzie się pogłębiało - stwierdził.
Za siłę Europy Szczerski uznaje natomiast jej różnorodność polityczną. - To jest jej siła. Jeśli gdzieś istnieje siła Europy, to właśnie w fakcie, że to jest policentryczna struktura, gdzie wiele podmiotów ma swoją własną, odrębną legitymizację i dzięki tej odrębnej legitymizacji, np. narodowych demokracji możliwa jest w ogóle władza w Europie - mówił.
Rozpoczęty w czwartek VII Kongres Polska Wielki Projekt odbywa się pod hasłem "Wolność - polski projekt dla Europy". Głównym organizatorem kongresu jest Fundacja Polska Wielki Projekt. Współorganizatorami są: Instytut Inicjatyw Publicznych, Ośrodek Myśli Politycznej, Stowarzyszenie Twórców dla Rzeczypospolitej i Stowarzyszenie Młodzi dla Polski.
PAP